Już nie ma PKN Orlen. Obajtek: Nowa nazwa odzwierciedla rzeczywisty zakres działalności

PKN Orlen oficjalnie zmienił nazwę. Modyfikacje nie są spektakularne, ale zdaniem prezesa Daniela Obajtka, "naturalne", ponieważ spółka w znacznej mierze jest kojarzona jako koncern paliwowy, a to nie jedyny zakres jej działań. Wśród zmian jest także nowa strategia na najbliższe lata.

PKN to skrót od Polski Koncern Naftowy, jednak Orlen skupia się teraz na innych inwestycjach, dlatego przedstawicielom spółki nazwa zaczęła przeszkadzać. Postanowiono zatem ją zmienić. Decyzja Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia o zmianie nazwy została podjęta 21 czerwca 2023 roku, z kolei w życie weszła z dniem 3 lipca br., w momencie rejestracji zmiany w Krajowym Rejestrze Sądowym. PKN Orlen S.A. to od poniedziałku Orlen S.A.

Zobacz wideo Co wpływa na ceny paliw na stacjach Orlenu?

Orlen zmienia nazwę. Obajtek wyjaśnia dlaczego

Nowa nazwa ma odpowiadać aktualnemu profilowi działalności i planom rozwojowym spółki. Ponadto, jak dowiadujemy się z komunikatu prasowego, zmiana jest konsekwencją przeprowadzonych w ostatnich latach procesów akwizycji Grupy ENERGA, Grupy LOTOS i PGNiG oraz przyjęcia nowej strategii rozwoju Grupy ORLEN.

Nowa nazwa odzwierciedla rzeczywisty zakres działalności multienergetycznego koncernu oraz strategiczne kierunki jego rozwoju, wśród których jest morska energetyka wiatrowa, energetyka jądrowa, produkcja wodoru i paliw syntetycznych, a także zielona petrochemia. Tylko w pierwszym kwartale tego roku aż 70 proc. wartości Grupy ORLEN zostało wygenerowane w segmentach niezwiązanych z przerobem ropy naftowej. W tym kontekście zmiana nazwy jest naturalna

- twierdzi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu ORLEN.

Orlen ma nową strategię m.in. chce ograniczyć emisję dwutlenku węgla

Spółka zaktualizowała także strategię na najbliższe lata. Do końca 2030 roku Orlen ma przeznaczyć na inwestycje 320 mld zł, z czego 120 mld na projekty nisko- i zeroemisyjne. Według zapowiedzi, do końca dekady spółka będzie posiadać m.in. 9 GW mocy w odnawialnych źródłach energii, 10 tys. punktów ładowania pojazdów elektrycznych w Europie Środkowej oraz 300 MW zainstalowanej mocy w małych reaktorach jądrowych. Ponadto koncern ma produkować 3 mln ton biopaliw, ok. 1 mld m sześciennych biogazu, 130 tys. ton odnawialnego wodoru i 70 tys. ton paliw syntetycznych.

Wśród deklaracji są także obietnice ograniczenia emisji szkodliwych substancji. Orlen twierdzi, że do 2030 r. ograniczy o 25 proc. emisje gazów cieplarnianych w segmentach rafineryjnym, petrochemicznym i wydobywczym, a w segmencie energetycznym o 40 proc. zmniejszy emisje CO2. W komunikacie prasowym możemy także przeczytać, że do 2035 r. koncern zakończy produkcję energii z węgla.

Modyfikacja ta nie skutkuje jednak rebrandingiem marki, ponieważ spółka w kwestiach marketingowych posługuje się jedynie nazwą "ORLEN" i biało-czerwonym logo przedstawiającym głowę orła. Te elementy nadal będą wykorzystywane w niezmienionej formie.

Więcej o: