Konto mieszkaniowe od poniedziałku w pierwszym banku. Książeczka mieszkaniowa w Pekao

Od poniedziałku bank Pekao umożliwia założenie konta mieszkaniowego. To pierwszy bank, który ma w ofercie oba elementy programu mieszkaniowego rządu PiS i można w nim zarówno oszczędzać na nieruchomość, jak i wziąć bezpieczny kredyt 2 proc.
Zobacz wideo Co wpływa na ceny paliw? Czy jest szansa na obniżki? Pytamy Urszulę Cieślak

Bezpieczny kredyt 2 proc. wszedł do oferty pierwszych banków 3 lipca. W ramach programu mieszkaniowego obecnej władzy można też oszczędzać na koncie mieszkaniowym. Póki co, na wprowadzenie tego rozwiązania zdecydował się jeden bank - Pekao, który zapowiedział, że rusza z ofertą od poniedziałku 10 lipca. Mimo tego na stronie Banku Gospodarstwa Krajowego na liście banków, w których można założyć te swoistą książeczkę mieszkaniową, nie widnieje jeszcze żadna instytucja.

Konto mieszkaniowe w Pekao dostępne od poniedziałku

Konto mieszkaniowe będzie można początkowo założyć jedynie w oddziałach banku. Pekao nie wyklucza jednak, że w przyszłości umożliwi rozpoczęcie odkładnia na nieruchomość w ramach rządowego programu również przez internet - informuje PAP. Bank ma udostępnić szczegóły dotyczące konta mieszkaniowego w poniedziałek, ale do 8.00 nie pojawiły się żadne nowe informacje na stronie internetowej. Gdy Pekao je umieści, uzupełnimy o nie artykuł. 

"Dostępne na Koncie Mieszkaniowym benefity w postaci naliczania odsetek brutto bez podatku Belki oraz atrakcyjna premia mieszkaniowa chroniąca oszczędności klienta przed utratą wartości w czasie, czyli np. przed wysoką inflacją, przemawiają za tym, że oferta nowego konta może cieszyć się zainteresowaniem w szczególności wśród rodziców młodzieży w wieku od 13 do 18, a nawet 26 lat, którzy będą w stanie odkładać środki na zakup pierwszego mieszkania dla dziecka za kilka lat" - informował bank jeszcze w poprzednim tygodniu. 

Konto mieszkaniowe. Jakie zasady? Kto może oszczędzać na książeczce mieszkaniowej?

Konto Mieszkaniowe będzie wymagało regularnych wpłat od 500 zł do 2 tys. zł co miesiąc, przez 3-10 lat (z możliwością jednych w roku "wakacji" bez wpłaty). W nagrodę za regularne wpłaty oszczędzający dostanie od państwa premię - rząd dorzuci taki procent aktualnej kwoty na koncie, ile wyniosła inflacja roczna lub średnia zmiana ceny 1 m2 mieszkania (wyższej z tych dwóch liczb). Co ważne, premia będzie naliczana co roku, ale wypłacona dopiero po zakończeniu oszczędzania.

Oszczędności będą zwolnione z 19-procentowego podatku od zysków kapitałowych, dodatkowo będą oprocentowane zgodnie z ofertą banku (tj. zapewne podobnie jak na "normalnym" rachunku oszczędnościowym). 

Rachunek będzie mogła otworzyć osoba, która nie ma i nie miała żadnego mieszkania na własność, ale także pod pewnymi warunkami taka, która mieszkanie posiada, ale nie jest ono zbyt duże. W tym drugim przypadku limity dostępności wyglądają tak:

  • dla osób z dwojgiem dzieci - do 50 m2
  • dla osób z trojgiem dzieci - do 75 m2
  • dla osób z czworgiem dzieci - do 90 m2
  • dla osób z ponad czworgiem dzieci - bez limitów

Formalnie Konto Mieszkaniowe będzie można otworzyć nawet dla dziecka od 13. roku życia, ale mogą zrobić to osoby jedynie do 45 r.ż. 

Środki z Konta Mieszkaniowego będzie można wydać - w ciągu 5 lat od zakończenia oszczędzania - na zakup mieszkania lub budowę domu (oraz inne formy, np. ustanowienie spółdzielczego prawa do lokalu albo wkład własny w spółdzielni mieszkaniowej). A będąc bardziej konkretnym - teoretycznie będzie można zrobić z nimi co tylko dusza zapragnie, jednak jeśli wyda się je nie na cele mieszkaniowe, straci się rządową premię oraz 19 procent zysków (zostanie pobrany podatek!). 

Więcej o: