- Z tytułu nadpłaconej składki na ubezpieczenie zdrowotne ZUS wypłacił przedsiębiorcom 60 mln zł już w ubiegłym tygodniu. Kolejna transza przelewów, 256 mln zł, została przekazana dzisiaj - poinformowała w poniedziałek prof. Gertruda Uścińska, prezeska ZUS.
Oznacza to, że do dziś łączna kwota przekroczyła już 316 mln zł. - Kolejne transze są w przygotowaniu - dodała. Kto może liczyć na otrzymanie nadpłaty?
Zwrot nadpłaty przysługiwał, gdy roczne rozliczenie składki na ubezpieczenie zdrowotne wykazało, że składkę tę przedsiębiorca opłacił w kwocie wyższej niż ustalona, czyli od rocznej podstawy wymiaru składki ustalonej w zależności od stosowanej formy opodatkowania. W takiej sytuacji jeśli przedsiębiorca nie ma żadnych zaległości ZUS, powinien dostać zwrot nadpłaty.
Jeżeli jednak jakiś przedsiębiorca dopiero teraz pomyślał o domaganiu się zwrotu nadpłaty, nie ma już na to czasu. Czas na złożenie wniosku o zwrot nadpłaconej składki minął 5 czerwca. Pojawiał się on automatycznie na profilu na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS.
Niezłożenie wniosku to jednak jeszcze nic straconego. ZUS informuje bowiem, że sam "rozliczy nadpłatę na koncie płatnika składek najpóźniej do końca 2023 roku". - Nadpłatę ZUS przekazuje na rachunek bankowy, który jest zapisany na koncie płatnika składek, najpóźniej do 3 sierpnia. Oczywiście staramy się, aby te środki trafiły na konta przedsiębiorców jak najszybciej - wyjaśnia prezeska ZUS Gertruda Uścińska.