Sasin wręczył Rydzykowi miecz "z czasów Mieszka I". "Musimy bronić naszej wiary". Cena zwala z nóg

"Złożę wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie zasadności tego wydatku" - tak Jan Strzeżek, były rzecznik Porozumienia, zareagował na nietypowy prezent, jaki otrzymał ojciec Tadeusz Rydzyk. Sprawę komentują też inni politycy opozycji.

Ojciec Tadeusz Rydzyk otrzymał od ministra aktywów państwowych Jacka Sasina i prezesa Grupy Enea Pawła Majewskiego wyjątkowy prezent. Był nim miecz "z czasów Mieszka I". - Musimy bronić naszej wiary, religii i tożsamości wobec tych wszystkich zagrożeń, które mają miejsce - mówił minister aktywów państwowych podczas wręczania podarunku.

Zobacz wideo Kiedy Rada Polityki Pieniężnej obniży stopy procentowe? Analizujemy

Prezent był całkiem kosztowny - wedle szacunków Wirtualnej Polski wydano na niego około 250 tys. złotych. I właśnie ta kwota zaniepokoiła opozycję. Jan Strzeżek, były rzecznik Porozumienia, zapowiedział podjęcie kroków w sprawie. 

W związku z przekazaniem o. Rydzykowi przez Jacka Sasina i szefa grupy Enea miecza, który kosztował 250 tys. zł, a który został kupiony przez fundację Enea (fundacja spółki skarbu państwa), jutro złożę wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie zasadności tego wydatku.

- napisał w mediach społecznościowych. 

Jacek Sasin podarował drogi miecz Rydzykowi. Opozycja komentuje

Sprawę skomentowali i inni politycy opozycji. Dariusz Joński przekonuje, że za miecz zapłacą klienci Enei - w rachunku za prąd. 

Swój komentarz opublikował też Szymon Hołownia, lider Polski 2050. "Ludzkie panisko ten Sasin. Dał Rydzykowi historyczny miecz za ćwierć miliona. A mógł dać "Bitwę pod Grunwaldem" albo zamek na Wawelu. Kościół i państwo na swoje miejsca! Natychmiast po wyborach!" - czytamy we wpisie. 

Nietypowy podarunek skomentował także Marek Belka, były premier i dawny szef Narodowego Banku Polskiego. "Nie znam się specjalnie na białej broni, ale ten podarunek od Jacka Sasina dla dyrektora Rydzyka to na pewno miecz 'drogosieczny'" - napisał. 

W Częstochowie w niedzielę (9 lipca) odbyła się 32. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja. Uczestniczyli w niej liczni przedstawiciele obozu władzy m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, szef MON Mariusz Błaszczak oraz minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Specjalny list do uczestników wydarzenia przesłał prezydent Andrzej Duda. 

Więcej o: