Podczas posiedzenia, które odbyło się w czwartek 13 lipca, Senat przyjął kilkanaście poprawek do nowelizacji Kodeksu cywilnego, dotyczących spadkobierców. 95 senatorów poparło nowelizację z poprawkami, nikt się nie sprzeciwił i nie wstrzymał się od głosu. Nowelizacja trafi teraz ponownie do Sejmu.
Dzięki wprowadzonej nowelizacji mają zostać rozwiązane problemy w prawie spadkowym, co może skutkować wzrostem kierowanych do sądów spraw. Zmiany mają też wpłynąć na skrócenie czasu postępowania spadkowego - przekazał portal TVN 24. Według nowelizacji zmieni się tzw. trzecia grupa spadkowa, która dotyczy dziadków spadkodawcy oraz ich zstępnych - potomków. Według nowelizacji krąg spadkobierców będzie zawężony do dziadków, rodzeństwa rodziców spadkodawcy, a także ich zstępnych. Oznacza to, że wyłączeni z dziedziczenia zostaną cioteczne lub stryjeczne wnuki i dalsi krewni.
"Skróci to czas trwania postępowań, gdyż zostanie zawężony katalog spadkobierców ustawowych, i ograniczy potrzebę poszukiwania z urzędu przez sąd (art. 670 k.p.c.) i wzywania na rozprawę (art. 669 k.p.c.) dalszych krewnych spadkodawcy" - czytamy w projekcie ustawy.
Według nowelizacji możliwe będzie również wykluczenie z dziedziczenia osób, które "uchylały się od wykonywania wobec spadkodawcy obowiązku alimentacyjnego, określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem, albo inną umową lub od wykonywania nad nim obowiązku pieczy" - podano.
Planowane zmiany dotyczą też świadczeń o odrzuceniu lub przyjęciu spadku. Termin złożenia oświadczenia byłby zawieszony (do tej pory spadkobierca miał sześć miesięcy na złożenie oświadczenia) w przypadku, gdy będzie potrzebne zezwolenie sądu opiekuńczego.