Fotowoltaika i umowy pełne pułapek. UOKiK nałożył na spółkę BO Energy ogromną karę

UOKiK nałożył na spółkę BO Energy niemal 12,5 mln zł kary za stosowanie niedozwolonych klauzul w umowach na fotowoltaikę. Urząd uznał, że spółka naruszała prawa konsumentów.

Spółka BO Energy (wcześniej FG Energy) z Krakowa zajmuje się sprzedażą i montażem instalacji fotowoltaicznych na terenie Polski. Umowy zawiera poza lokalem przedsiębiorstwa i oferuje konsumentom całościowe wykonanie instalacji fotowoltaicznej "pod klucz" - od audytu, poprzez projekt, do etapu finalizacji usługi i oddania gotowego produktu. Jak przekazał w poniedziałek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), spółka stosowała wzory umowy, w których urząd wykrył wiele niedozwolonych klauzul.

Zobacz wideo Co to znaczy, że inflacja w skali miesiąca wyniosła 0 proc.? Wyjaśniamy

Fotowoltaika. UOKiK: Zapisy umowy przenosiły ryzyko prowadzenia działalności na inwestorów 

"Zapisy chroniły tylko interesy spółki i mogły prowadzić do poważnych konsekwencji dla konsumentów: zmiany terminu ukończenia prac, wzrostu ceny czy nawet niewykonania usługi ze względu na wycofanie się wykonawcy" - czytamy w komunikacie. UOKiK wyjaśnia, że niekorzystne dla konsumentów warunki dotyczyły m.in.:

  • Obowiązku zatwierdzenia projektu instalacji, co mogło ograniczać swobodę oceny, czy zaproponowane rozwiązania spełniają oczekiwania konsumenta;
  • Konieczności wykonania dodatkowej, odpłatnej ekspertyzy wytrzymałości dachu pod rygorem zerwania umowy;
  • Możliwości pojawienia się kosztów dodatkowych, co dla konsumenta oznaczało wzrost ceny, która stanowi kluczowy element przy wyborze wykonawcy;
  • Wydłużenia terminu realizacji instalacji w przypadku niekorzystnych warunków  atmosferycznych. Konsument nie wiedział jaki rodzaj pogody uniemożliwia wykonywanie robót oraz z jakim opóźnieniem musi się liczyć;
  • Wycofania się wykonawcy z realizacji umowy bez żadnej rekompensaty dla inwestora. Natomiast w przypadku wycofania się klienta, płaci on karę umowną 1000 zł;
  • Domniemania akceptacji wizualizacji instalacji, jeśli konsument nie zgłosi uwag w ciągu trzech dni;
  • Wyłączenia z umowy istotnych dokumentów zawierających wszelkie ustalenia i szczegóły techniczne. Bez nich konsument nie miał pewności, że instalacja zostanie wykonana zgodnie z jego potrzebami oraz we wskazanym przez niego miejscu.

Niedozwolone klauzule w umowach na fotowoltaikę. UOKiK nakłada karę na spółkę BO Energy

- Fotowoltaika to dla konsumentów poważna inwestycja i wydatek nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Żaden przedsiębiorca, również działający w cieszącej się obecnie dużym zainteresowaniem branży, nie może stosować w umowie klauzul abuzywnych, naruszających prawa konsumentów. Opracowane przez BO Energy zapisy umowy przenosiły w znacznym zakresie ryzyko prowadzenia działalności na inwestorów i nie zabezpieczały ich interesów. Mogły one spowodować tak rażąco niekorzystne dla klientów skutki, jak zmiana ceny czy otrzymanie instalacji niezgodnej z oczekiwaniami i potrzebami - skomentował Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

W umowach opracowanych przez spółkę było 12 niedozwolonych klauzul naruszających prawa konsumentów. Urząd nałożył na spółkę BO Energy karę w wysokości niemal 12,5 mln zł. "Po uprawomocnieniu się decyzji spółka będzie też musiała poinformować konsumentów, którzy zawarli z nią umowy na fotowoltaikę, o niedozwolonych zapisach umownych oraz wskazać, że należy je traktować tak, jakby w ogólnie nie było ich w umowie" - wyjaśnia urząd. Spółka BO Energy została również ukarana w grudniu 2022 r. - urząd nałożył ponad 28 mln zł kary "za stosowanie nieuczciwych praktyk, takich jak utrudnianie konsumentom bezkosztowego odstąpienia od umowy, wprowadzanie ich w błąd co do współpracy z Ministerstwem Klimatu i co do bezpłatności audytu". Decyzje nie są prawomocne.

Więcej o: