Miało być 11 tysięcy mieszkań, a powstało 31. Druzgocący raport NIK o Polskich Domach Drewnianych

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę w spółce Polskie Domy Drewniane, która miała zwiększyć liczbę mieszkań w Polsce. Piszemy "miała", ponieważ z raportu NIK wynika, że nie osiągnęła tego w najmniejszym stopniu. Z planowych 11 tysięcy powstało jedynie 31, a lista grzechów popełnionych przez spółkę jest dłuższa. Można powiedzieć, że jedynym co się udało, było stworzenie strony internetowej za ponad 400 tysięcy złotych.

Radzimy usiąść wygodnie przy czytaniu tego tekstu, bo skala nieprawidłowości, które wykazał NIK, jest zatrważająco długa. Projekt Polskie Domy Drewniane w krótkim czasie miał wpłynąć na dostępność mieszkań z kategorii budownictwa drewnianego w Polsce. W założeniu spółka miała prowadzić wiele działań - od stawiania i wynajmu budynków, po inwestycje w grunty i remonty. Celem było wybudowanie w ciągu 5 lat (2018–2022) 11 000 mieszkań w budynkach wielorodzinnych i 950 domów w zabudowie jednorodzinnej o wartości 6 637,1 mln zł. Ten cel osiągnięto w zaledwie ok. 3 proc. Do połowy 2022 r. wybudowano i oddano do użytku bowiem zaledwie 31 lokali mieszkalnych i 2 lokale usługowe, z których do czerwca 2022 r. skomercjalizowano tylko 6.  

Zobacz wideo Pomaska: Mechanizm dla ludzi, których nie stać na mieszkanie, to nasz priorytet

Polskie Domy Drewniane nie zrealizowały głównych celów

Niezrealizowanie głównego celu to wierzchołek góry lodowej. Spółka przez ponad pół roku działała bez zatwierdzonego planu rzeczowo-finansowego na 2022 rok oraz bez zatwierdzonego przez Walne Zgromadzenie wieloletniego planu strategicznego na lata 2020–2023. Z kolei procedura nabywania nieruchomości nie była aktualizowana przez ponad półtora roku, chociaż była kompletna. Natomiast procedura zakupów towarów i usług nie obejmowała zakupów usług w zakresie badań naukowych i prac rozwojowych, co miało być jednym z głównych zadań Polskich Domów Drewnianych. Co więcej, zapisany w statucie spółki cel jej działalności był niezgodny z zapisami ustawy – Prawo ochrony środowiska.   

Skoro mowa o rzeczach, które spółka nie zrobiła... Nie zrealizowano także planów w zakresie utworzenia rezerwy nieruchomości przeznaczonych pod cele inwestycyjne - tzw. banku ziemi. Spółka nie zrealizowała planu nawet w 45 proc. "Ponadto przy zakupie nieruchomości gruntowych nie przestrzegała własnej procedury nabywania nieruchomości do realizacji inwestycji budowlanych, mieszkaniowych i usługowych" - wskazuje NIK. Za nabywane działki wypłacano wysokie zaliczki i zadatki sięgające łącznie powyżej 70 proc. ceny sprzedaży, co NIK nazywa "niegospodarnością". 

Spółka marnotrawiła pieniądze?

Przykładów takich "niegospodarnych" działań jest więcej. O blisko 200 tys. zł wzrosły koszty inwestycji mieszkaniowej w Choroszczy, ponieważ podjęto decyzję o wykonaniu robót dodatkowych związanych z możliwością zagospodarowania sąsiedniej działki, której zakup był niemożliwy. Ponad 1 170 tys. zł (w okresie czerwiec 2020 r.–wrzesień 2021 r.) wydano na produkcje domów modułowych. Ostatecznie jednak nie zawiązano spółki produkcyjnej, która miałby się tym zajmować. Kupiono także nieruchomość w Pułtusku, mimo że spółka nie uzyskała decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji inwestycji na nieruchomości, co było jednym z warunków zawieszających zawarcie tej umowy. 

Pokaźną kwotę wydano też na budowę strony internetowej projektu. Kosztowała ona 440 tysięcy złotych. Co ciekawe, kontrola NIK-u wykazała, że wybór oferty na jej zakup był niezgodny z przyjętymi wcześniej procedurami, a wartość zawartej umowy była wyższa o 99,9 tys. zł, od kwoty określonej wcześniej w uchwale zarządu. Do 29 lipca 2022 roku spółka nie odnotowała żadnych zysków z działalności strony.  

Fatalne wyniki finansowe Polskich Domów Drewnianych 

To wszystko przełożyło się na słabe wyniki finansowe spółki. NIK wskazuje, że "w rezultacie opóźnień w realizacji inwestycji spółka nie odnotowała do końca 2020 r. przychodów ze sprzedaży towarów i usług". W kolejnym 2021 roku zakładano, że we wpływy osiągną 18,8 mln złotych. Wyniosły 2,9 tys. zł. Z kolei w pierwszym półroczu 2022 roku wyniosły 61,3 tys. zł. Od 5 marca 2019 r. do 30 czerwca 2022 r. Polskie Domy Drewlanie zaliczyły łączną stratę w wysokości 16,4 mln zł. Z kolei aktywa spółki zmniejszyły się w I połowie 2022 roku ze 120 do 102,5 mln zł. W omawianym okresie poniesiono za to koszty wynoszące 82,9 mln złotych. 49,6 mln zł przeznaczono na nieruchomości a 17 mln zł na projekty inwestycyjne. Natomiast koszty wynagrodzeń wraz z kosztami ubezpieczeń społecznych i innymi świadczeniami stanowiły średnio 50,3 proc. kosztów rodzajowych spółki. 

Odnotujmy też inne, niewspominane wcześniej przewinienia Polskich Domów Drewnianych. Według NIK na etapie powoływania spółki odwrócono kolejność załatwiania formalności. Najpierw założono w NFOŚiGW, że biznesplan zostanie opracowany w spółce po jej zawiązaniu, a nie przed jej utworzeniem, nie przeprowadzono też analizy koncepcji działania i efektywności funkcjonowania spółki. W wielu lokalizacjach (m.in. w Choroszczy, w Łodzi i w Pułtusku) rozpoczęcie inwestycji było opóźnione, a w innych (Lublin, Parzniew, Słomin) nawet ich nie rozpoczęto. NIK zwrócił też uwagę, że sprawozdania z działalności spółki nie zawierało zestawień uzyskanych efektów wobec przyjętych planów rocznych, a także stopnia i przyczyn niepełnej realizacji tych planów oraz zakładanych wskaźników efektywności, przez co nie można na jego podstawie rzetelnie ocenić funkcjonowania spółki.

NIK apeluje do Mateusza Morawieckiego 

Aby zwiększyć dostępność mieszkań, bo w końcu taki był cel powołania spółki, NIK wystąpił do premiera o podjęcie działań, które przyczynią się do realizacji inwestycji mieszkaniowych w formie energooszczędnego budownictwa drewnianego. Wystąpiono także do ministerki klimatu i środowiska oraz prezesa NFOŚiGW. "Spółka Polskie Domy Drewniane SA miała zapewnić dużą liczbę mieszkań i utworzyć tzw. bank ziemi. Nic z tego nie wyszło" - podsumował kontrole NIK. 

Więcej o: