Polscy turyści wciąż "uwięzieni" na lotnisku w Rodos. MSZ: Należy im się rekompensata

Polskim turystom, którzy w poniedziałek utknęli na lotnisku Rodos, przysługuje rekompensata od przewoźnika - poinformował wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Grupa około 180 polskich turystów, którzy zostali ewakuowani ze względu na pożary na wyspie, od poniedziałku oczekuje na lot powrotny. Biuro podróży TUI, jak również przewoźnik Enter Air nie udzielają im informacji, kiedy będą mogli wrócić do domu.

Zobacz wideo Prąd rozrywający wciąga w głąb morza. Bądź uważny, gdy jesteś na plaży

Według Pawła Jabłońskiego MSZ interweniowało w tej sprawie. "Mamy cały czas gorącą linię pomiędzy MSZ, ministrem sportu i turystyki, a także biurami podróży. Z informacji, które uzyskujemy, wynika, że ten lot był przekładany z powodów siły wyższej. Nie chcę teraz wchodzić w szczegółową analizę, natomiast każdy z pasażerów, który został tą sytuacją dotknięty, ma prawo do tego, aby dostać rekompensatę od przewoźnika" - powiedział wiceszef MSZ.

Ze względu na pożary na Rodos ewakuowanych zostało prawie 30 tysięcy osób, w tym ok. tysiąca Polaków. Większości z nich udało się znaleźć miejsca w innych hotelach na północy wyspy, gdzie w tej chwili jest bezpiecznie. Od wczoraj przyleciały tam też nowe grupy polskich turystów. MSZ  apeluje do nich, by na bieżąco śledzili komunikaty.

Trzeba bardzo uważnie obserwować to, co się dzieje, śledzić komunikaty, stosować się do poleceń miejscowych służb. Natomiast, jeśli chodzi o wyjazdy, to sugeruję przede wszystkim sprawdzenie, w którym miejscu znajduje się hotel, do którego się udajemy. Niektóre biura odwołały wyjazdy czy też zawiesiły je, natomiast niektóre je realizują - także dlatego, że są na Rodos także miejsca dość odległe od pożarów, więc względnie bezpieczne

- powiedział wiceszef MSZ-tu.

Grecja: ambasada RP uruchomiła dodatkowe telefony ws. pożarów

Od tygodnia greckie służby, przy wsparciu między innymi strażaków z Polski, walczą z pożarami lasów i łąk. Najtrudniejsza sytuacja jest na Rodos, pożary wybuchają jednak również między innymi na Korfu, Eubei i w okolicach Aten.

Z uwagi na zagrożenie pożarowe w Grecji Ambasada RP w Atenach uruchomiła dodatkowe linie telefoniczne: są to działające w godzinach 9:00-16:00 numery tel. +30 210 6771 997 oraz +30 210 6797 743. Oprócz tego przez całą dobę czynny jest telefon alarmowy: +30 693 655 46 29

Więcej o: