Donald Tusk zapowiada benzynę po 5 zł. Ma "bardzo konkretne rozwiązanie"

Donald Tusk podczas spotkania z wyborcami we Włocławku zapowiedział, że ma rozwiązania, które doprowadzą do obniżenia cen benzyny do 5 złotych. Obecnie o takich cenach można pomarzyć.

Lider Platformy Obywatelskiej zapowiedział, że przed wyborami zorganizowana zostanie "całodzienna, wielka konferencja" z udziałem ekspertów oraz kandydatów jego partii. Podczas niej ma zostać zaprezentowany program - jak podkreślił Tusk - "nie tylko na 4 lata, ale 100 konkretów na 100 pierwszych dniach". - Tam będzie naprawa państwa, proste decyzje, które obniżą ceny. Mamy np. bardzo konkretne rozwiązanie, które spowodowałoby, że litr benzyny kosztowałby 5 zł - mówił Donald Tusk podczas spotkania z wyborcami.  

Zobacz wideo Co wpływa na ceny paliw? Czy jest szansa na obniżki? Pytamy Urszulę Cieślak

Tusk obniży ceny benzyny?

Obecnie taka wysokość opłat za benzynę wydaje się nierealna. W piątek 18 sierpnia średnie ceny benzyny bezołowiowej 98 oraz 95 wynoszą kolejno 7,23 zł oraz 6,64 zł. Co więcej, analitycy e-petrol przewidują, że nie powinno się to zmienić. "W ostatniej dekadzie wakacji podjeżdżając na stację paliw, kierowcy nie doznają większego zaskoczenia. Za litr popularnej benzyny 95 będzie się płacić (bez rabatów) 6,62-6,74 zł" - wskazywali w ostatniej analizie rynkowej.  

Kiedy program Platformy Obywatelskiej?

Podczas wspominanego spotkania z wyborcami Donald Tusk został zapytany o to kiedy przedstawi dokładny i cały program wyborczy. W odpowiedzi mówił, że "w Polityce słowa znaczą tyle, ile sprawczość, która za nimi stoi" i podkreślił, że "wygra wybory i wtedy wprowadzi konkrety". Zapewnił też, że po rzeczonej całodniowej prezentacji program (którego nazwa to "100 konkretów na pierwszych 100 dni") będzie on dostępny w internecie oraz w postaci książki. Tusk podkreślił też, że jest otwarty na inne głosy i sugestie.

Lider PO ponownie zapewniał też, że zwiększy kwotę wolną od podatku do 60 tys. zł rocznie. Co ciekawe, podczas spotkania z wyborcami w Legionowie Andrzej Domański, prawa ręka Donalda Tuska mówił, że podatku nie zapłacą osoby zarabiające do 6 tys. zł brutto, co oznaczałoby, że kwota wolna od podatku wyniesie około 70 tys. zł rocznie.   

Więcej o: