Renciści i emeryci, którzy skorzystali z opcji przejścia na wcześniejszą emeryturę, mają możliwość dorabiania poprzez podejmowanie zatrudnienia. Ich przychody nie mogą jednak przekroczyć limitów ustalanych raz na trzy miesiące przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W przeciwnym razie świadczenie może zostać zmniejszone, a nawet całkowicie zawieszone.
Kluczowy dla czynnych zawodowo emerytów i rencistów jest próg 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Od 1 września wynosi on 4904,10 zł. To znacznie mniej niż w okresie od 1 czerwca, kiedy wysokość tego limitu ustalono na kwotę 4987,00 zł. Niekorzystny dla świadczeniobiorców spadek jest widoczny również w drugim limicie 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. W poprzednim okresie ZUS ustalił jego wysokość na kwotę 9261,60 zł. Obecnie jest to już tylko 9107,50 zł.
Emeryci, których przychody przekraczają powyższe limity, muszą liczyć się z pomniejszeniem lub nawet całkowitą utratą pobieranego świadczenia. W najgorszej sytuacji są osoby, które zarabiają więcej niż 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. W takim przypadku świadczenie zostanie całkowicie zawieszone przez ZUS. Jeśli przekroczymy jedynie próg 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, nasza emerytura lub renta zostanie pomniejszona o równowartość tego przekroczenia. Od 1 marca obowiązują tu następujące kwoty maksymalnego zmniejszenia:
Szczegółowe wytyczne dotyczące limitów przychodu znajdziesz na stronie ZUS-u.