Narodowy Bank Polski z "gorączką złota". NBP znów zwiększył rezerwy

Narodowy Bank Polski nie przestaje kupować złota. Rezerwy tego kruszcu warte są już ok. 20 mld dolarów. Już piąty miesiąc z rzędu NBP wybiera się na takie zakupy. Adam Glapiński zwiększanie rezerw złota tłumaczył popularnym powiedzeniem, że "przezorny zawsze ubezpieczony".

Narodowy Bank Polski ujawnił dane dotyczące swoich rezerw finansowych. Wynika z nich, że sierpień był piątym miesiącem z rzędu, gdy dokonano zakupu złota. Tym razem - jak wyliczył Business Insider - bank miał zakupić 479,9 uncji złota, czyli ok. 14,9 ton. Tym samym rezerwy tego kruszcu mają w sumie wynosić 314,4 ton złota. Bankier.pl dodaje, że jeśli Brytyjczycy nie zakupili w zeszłym miesiącu złota, to Polska wyprzedziła ich pod tym względem. Według ostatnich danych mieli bowiem 310,3 ton złota. 

Zobacz wideo Inflacja pożera oszczędności. Iwuć: „Lokaty bankowe to gwarantowana strata". Gdzie trzymać pieniądze?

NBP znowu kupuje złoto

Wartość złota zgromadzonego w skarbcu NBP po ostatnich zakupach wynosi 19,65 mld dol. Stanowi więc 10,8 proc. wszystkich rezerw banku centralnego - wyliczył Business Insider. Wzrost rezerw tego kruszcu widać, odkąd prezesem NBP został Adam Glapiński. Gdy obejmował stanowisko, rezerwy złota wynosiły 102,9 ton, co oznacza, że zwiększyły się trzykrotnie.

Dlaczego NBP inwestuje w złoto? 

Swoją "gorączkę złota" Adam Glapiński wyjaśniał w wywiadzie dla Strefy Biznesu. - Złoto utrzyma swoją wartość nawet wtedy, kiedy ktoś odłączy prąd światowemu systemowi finansowemu, obracając wniwecz tradycyjny majątek oparty na elektronicznych zapisach księgowych. Oczywiście nie zakładamy, że to nastąpi. Ale jak mówi przysłowie - przezorny zawsze ubezpieczony - mówił, tłumacząc, że złoto jest wolne od ryzyka kredytowego i nie da się go zdewaluować przez politykę gospodarczą.  

Natomiast na stronie NBP wyjaśnia, że kruszec ten traktuje jako tzw. bezpieczną przystań. "Oznacza to, że jego wartość zazwyczaj rośnie, gdy wzrasta ryzyko wystąpienia zdarzeń nadzwyczajnych. Dzięki temu złoto bardzo dobrze wpisuje się w podstawowe cele utrzymywania rezerw dewizowych. Do nich należą zabezpieczenie płynności płatniczej kraju, wzmacnianie wiarygodności Polski na rynkach finansowych oraz ograniczanie ryzyka nagłego odpływu kapitału" - czytamy

Więcej o: