W sierpniu Sejm przyjął ustawę o Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE). To właśnie w niej zawarto przepis o obniżeniu rachunków za energię elektryczną o 5 procent z mocą wsteczną od 1 stycznia 2023 roku. Jednak ustawa została odrzucona przez Senat.
- Rząd, za pomocą odpowiedniego rozporządzenia wprowadzi obniżkę cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych - ogłosił w poniedziałek w Zabrzu minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Jak mówił, przewidywana w rozporządzeniu obniżka będzie "na nieco wyższym poziomie" niż ta, którą rząd próbował wprowadzić poprzez dopisanie odpowiednich przepisów do ustawy o gwarancjach finansowych dla NABE. Skala nowej obniżki wynika z "oceny sytuacji i możliwości pokrycia kosztów z jednej strony przez środki budżetowe, z drugiej przez spółki energetyczne" - tłumaczył Sasin.
Sprawę skomentował również w mediach społecznościowych. "W związku z zablokowaniem przez Senat ustawy, która zakładała 5-procentową obniżkę cen za energię elektryczną, rząd postanowił wprowadzić rozwiązanie polegające na przyznaniu gospodarstwom domowym przez sprzedawców energii upustu w wysokości ponad 120 zł. My dotrzymujemy słowa" - czytamy.
W poniedziałek opublikowane zostało rozporządzenie ministra klimatu. Jak czytamy, sprzedawcy energii elektrycznej mają obniżyć o 12 proc. cenę prądu dla gospodarstw domowych wstecznie od początku 2023 roku. Rozporządzenie wchodzi w życie po 7 dniach od ogłoszenia.