Rząd Pekinu bardzo poważnie traktuje przestępstwa finansowe. Jak podaje BBC, sąd w mieście Jinan skazał biznesmena na wyrok śmierci w zawieszeniu na dwa lata. Po tym czasie - o ile skazanemu nie zostaną udowodnione inne przestępstwa - kara zostanie zamieniona na dożywocie bez możliwości ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie. Były prezes China Life Insurance został skazany za przyjmowanie łapówek oraz nielegalne ukrywanie 54,2 miliona juanów w zagranicznych depozytach.
Chiński biznesmen skazany na dożywocie za przyjmowanie łapówek
Jak pisze brytyjski nadawca wyrok jest efektem walki prezydenta Chin Xi Jinpinga z korupcją. Jednak przeciwnicy rządu uważają, że większość zarzutów i bardzo surowych kar to nie wynik walki z korupcją, lecz czystki jakie głowa państwa prowadzi wśród wysoko postawionych biznesmenów. Skazanie byłego prezesa China Life Insurance za przestępstwa finansowe nie jest bowiem odosobnionym przypadkiem.
Dwa lata temu Lai Xiaomin, były prezes Huarong - jednej z największych chińskich państwowych firm zarządzających aktywami - został stracony po tym, jak uznano go winnym korupcji i bigamii. Również w 2021 roku prezes chińskiego Banku Rozwoju Hu Huaibang otrzymał wyrok dożywotniego więzienia za przyjmowanie łapówek o wartości 85,5 miliona juanów, czyli ok. 7,442 mln dolarów. W kwietniu br. władze przekazały, że trwa dochodzenie w sprawie Li Xiaopenga, byłego prezesa państwowej firmy zarządzającej aktywami China Everbright Group. Z kolei w czerwcu 2023 roku Fan Yifei, zastępca prezesa banku centralnego kraju został aresztowany pod zarzutem przyjmowania łapówek. Mimo że śledztwo w tej sprawie trwa, to Yifei został już wyrzucony z partii.
