Są najnowsze dane o inflacji. To pożegnanie z dwucyfrówkami

Inflacja w sierpniu w Polsce wyniosła 10,1 proc. rok do roku - potwierdził w piątek Główny Urząd Statystyczny. Bardzo możliwe, że odczyt za wrzesień będzie nie tylko poniżej 10 proc., ale i poniżej 9 proc.
Zobacz wideo Koalicja Obywatelska będzie zastanawiała się nad możliwością usunięcia prezesa Glapińskiego

10,1 proc. rok do roku - tyle wyniosła inflacja w sierpniu, według piątkowych danych GUS. Tym samym urząd potwierdził swój szybki szacunek sprzed dwóch tygodni. To oznacza, że - przeciętnie rzecz biorąc - ceny konsumpcyjne (czyli dla nas, konsumentów) towarów i usług są o 10,1 proc. wyższe niż przed rokiem.

Tym razem podał jednak więcej szczegółów o tym, co konkretnie i o ile podrożało w porównaniu ze stanem sprzed roku, czyli z sierpnia 2022 r. Przykładowo, żywność była o 12,5 proc. droższa niż rok temu, w tym np. warzywa podrożały w tym czasie o ponad 18 proc., jaja o ponad 19 proc., pieczywo o prawie 11 proc., makarony o ponad 14 proc., a wędliny oraz jogurt, śmietana i napoje mleczne o ok. 15 proc. Podrożał też prąd (o 22 proc.) i energia cieplna (o 36 proc.). Podrożały też usługi, np. lekarskie i stomatologiczne o ok. 13-14 proc.

Z drugiej strony, część rzeczy była ciut tańsza niż przed rokiem, np. mięso drobiowe o ponad 3 proc., a masło o ponad 11 proc. Tańsze niż przed rokiem były też paliwa (o ponad 6 proc.) 

  • Więcej o gospodarce przeczytaj na stronie głównej Gazeta.pl

Inflacja miesiąc do miesiąca: 0 proc.

GUS potwierdził także, że w sierpniu w ujęciu miesiąc do miesiąca (czyli w porównaniu z lipcem) ceny w Polsce przeciętnie się nie zmieniły. Oczywiście, część towarów i usług podrożała, ale jednak część potaniała i te efekty się zrównoważyły w koszyku analizowanych przez GUS. Przykładowo, w porównaniu z lipcem, w sierpniu tańsze były warzywa (o 6 proc.) oraz ryż, pieczywo, mleko, sery, jaja oraz masło (o ok. 0,5-2 proc.), podrożały zaś m.in. paliwa (o blisko 2 proc.), usługi transportowe (aż o prawie 11 proc.), usługi turystyczne (o 1 proc.), a także meble oraz usługi lekarskie i stomatologiczne (o ok. 0,5 proc.).

Brak wzrostu cen miesiąc do miesiąca (średnio!) w wakacje nie jest czymś zaskakującym - to prawie coroczny standard związany m.in. z sezonowością na rynku warzyw i owoców. W każdym razie z danych GUS wynika, że średni poziom cen był w sierpniu nawet niższy niż w w kwietniu - w maju, czerwcu i sierpniu inflacja miesiąc do miesiąca wyniosła 0 proc., a w lipcu -0,2 proc. (spadek cen). Inflacja rok do roku wciąż ponad 10 proc. to więc efekt wzrostów cen sprzed kilku miesięcy, a nie ostatnio. Te miesięczne wzrosty cen sprzed prawie roku (września, października, listopada 2022 r. itd.) będą w najbliższych miesiącach stopniowo wypadały z inflacji rocznej i między innymi dlatego (choć nie tylko) GUS będzie raportował kolejne spadki inflacji.

Co dalej z inflacją?

Prognozy ośrodków analitycznych jednoznacznie wskazują, że sierpniowy odczyt inflacji rocznej to pożegnanie z dwucyfrową inflacją. Inflacja roczna we wrześniu może wynieść nawet poniżej 9 proc. Na konferencji prasowej 7 września prezes NBP prognozował nawet wynik 8,6 proc. Na koniec roku powinniśmy zobaczyć odczyt w okolicach 6-7 proc.

Co dalej? W pierwszych miesiącach 2024 r. inflacja powinna jeszcze spadać, ekonomiści Credit Agricole widzą lokalny dołek nawet na poziomie 3,2 proc. w kwietniu. Później jednak inflacja znów nieco podskoczy, do ok. 5 proc. na koniec roku. Ale są oczywiście i inne prognozy, np. eksperci z Santander Banku boją się, że w przyszłym roku trend spadkowy inflacji zatrzymać w okolicy 7 proc. rok do roku.

Wiele będzie zależeć nie tylko od wydarzeń gospodarczych, ale także decyzji rządu i m.in. spółek energetycznych. Na poziom cen, a więc i inflacji, wpłynąć mogą ruchy w zakresie tarczy antyinflacyjnej (jeśli nie zostanie przedłużona, wróci m.in. 5-procentowy VAT na żywność w miejsce zerowego) czy cen energii albo paliw. To ostatnie widzimy obecnie, gdy wbrew trendom na europejskim rynku Orlen tnie ceny paliw w hurcie (co przekłada się na obniżki na stacjach). 

***

Zapraszamy do wysłuchania rozmów ze "Studia Biznes" Gazeta.pl w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: