Jak informuje Radio ZET po interwencji redakcji, ministerstwo zdrowia zapowiedziało wprowadzenie zmian w zasadach wystawiania recept na darmowe leki. Aktualnie, aby wypisać receptę z darmowymi medykamentami, specjalista musi najpierw zweryfikować czy pacjent, który chce konkretne środki może je otrzymać i czy nie kolidują one z innymi przyjmowanymi lekami. Aby to zrobić, lekarz musi sprawdzić, jakie substancje przyjmuje dana osoba w Internetowym Koncie Pacjenta. I tutaj pojawiają się pierwsze trudności.
Darmowe leki przysługują dzieciom i młodzieży do 18 lat oraz seniorom powyżej 65 roku życia. W teorii wydaje się, że nie ma tu nic skomplikowanego. Jednak, aby lekarz w poradni POZ albo lekarz specjalista w poradni Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej mógł sprawdzić jakie leki przyjmuje dana osoba, pacjent najpierw musi aktywować swoje konto na Internetowym Koncie Pacjenta. O ile dla młodych osób nie stanowi to żadnego problemu, tak dla seniorów jest to sporym wyzwaniem. Większość z nich nie posiada nawet internetu, nie wspominając o umiejętnościach ws. aktywowania konta na stronie internetowe.
Jak pisze portal, "ministerstwo zdrowia nie wyjaśniło powodów takiej regulacji, która stworzyła poważny problem w dostępie do darmowych leków". Jednak według zapowiedzi resortu "już" od 1 listopada br. mają zostać wprowadzone zmiany, o ile PiS utrzyma się przy władzy. Bowiem nie wiadomo, czy w przypadku zmian w rządzie te deklaracje będą aktualne. "W ramach poradni specjalistycznych uzyskanie tego typu recepty będzie możliwe od 1.11.2023. Centrum e-zdrowie prowadzi prace nad ulepszeniem systemu i ułatwieniem pracy lekarzy oraz ścieżki dla pacjentów" - podaje Radio ZET, cytując pismo od rzeczniczki ministerstwa zdrowia.