Pokaz siły dolara. Już dawno nie był tak drogi. Kuczyński: Przecena złotego przed wyborami? Niedoczekanie

Dolar kosztuje w środę wieczorem 4,41 zł. Tak silny nie był od marca. Amerykańska waluta rośnie od lipca, ale we wrześniu nastąpiło znaczące przyśpieszenie. To zasługa jastrzębiej polityki pieniężnej amerykańskiego banku centralnego (Fed).

Dolar w marcu zaczął znacząco tracić. W lipcu spadł nawet poniżej 4 zł. Okazało się, że jest to dno, od którego amerykańska waluta może się odbić. Przez lipiec i sierpień dolar rósł dość harmonijnie. Wystrzelił na początku września. Teraz pod koniec miesiąca kurs dolara znów wystrzelił. 

Dolar coraz mocniejszy

W środę na rynku walutowym dolar znacząco wzrósł, z poziomu 4,35 zł rano do 4,41 zł po 20.00. To pierwszy raz od marca, gdy amerykańska waluta przekroczyła granicę 4,40 zł. Tylko od lipca USD zyskał 47 groszy. Przez półtora miesiąca amerykańska waluta rosła dość harmonijnie, ale między 4 a 11 września, czyli ledwie w tydzień zyskał niemal 20 groszy. 

Warto w tym momencie rzucić okiem na kurs USD/PLN. Po lokalnym zwolnieniu ostatniego rajdu, kurs tej pary wyraźnie naciska z dołu na opór (...). W przypadku jego wybicia możemy ruszyć w kierunku (...) ok. 4,50, co byłoby sporym obciążeniem dla akcji (na giełdzie akcji w Warszawie - red.)

- komentował Jacek Rzeźniczek w portalu stooq.pl. 

 

Umacniający się dolar to zasługa Fed, który utrzymał we wrześniu stopy procentowe w przedziale 5,25-5,50 proc., ale członkowie amerykańskiego banku centralnego w wypowiedziach podkreślają, że w tym roku możliwa jest jeszcze jedna podwyżka. Poza tym stopy procentowe mogą zostać utrzymane na wysokim poziomie przez dłuższy czas. Jastrzębi Fed zmusił więc analityków do rewizji prognoz. O ile wcześniej spodziewali się oni obniżek już w I połowie 2024 roku, to teraz prognozują, że stopy procentowe w USA wzrosną jeszcze dwukrotnie po 25 punktów bazowych - zauważa w komentarzu dla TMS Oanda Łukasz Zembik, cytowanym przez Money.pl.

Mocy dolar sprawia, że złoty traci też wobec innych walut. "Przecena złotego przed wyborami? Niedoczekanie"

Zachowanie dolara wymusiło osłabienie złotego o kilka groszy również względem euro, franka oraz funta. Kurs euro spadł z 1,12 dol. w lipcu, do 1,05 dol. Od zeszłego tygodnia widać wyraźną tendencję wzrostową. 

Kurs euro do dolara wyraźnie spadł w ostatnim tygodniu fot. stooq.pl

EUR/USD testuje wsparcie w okolicach 1,05 USD, a u nas interwenci opuścili ręce i pozwalają na przecenę złotego. Ale nie ma obawy - znowu niedługo się pojawią. Przecena złotego przed wyborami? Niedoczekanie

- komentuje Piotr Kuczyński, główny analityk w Xelion.