Pod koniec października przejdziemy w Polsce z czasu letniego na zimowy. Badania wykazały, że wiele osób ma negatywny stosunek do urzędowych regulacji w tym zakresie. Wszystko wskazuje jednak na to, że najbliższa zmiana czasu nie będzie ostatnią. Ma to związek z decyzją Komisji Europejskiej, która nałożyła konkretne zobowiązania dotyczące zmiany czasu na wszystkie kraje członkowskie UE.
Zmiana czasu z letniego na zimowy 2023. 29 października cofniemy wskazówki zegarków o godzinę
Zmiana czasu z letniego na zimowy ma miejsce w ostatnią niedzielę października. W tym roku dojdzie do tego w nocy z 28 na 29 października. Będziemy wówczas przestawiać wskazówki naszych zegarków o jedną pełną godzinę do tyłu, z 3:00 na 2:00. Kolejna zmiana, gdy z czasu zimowego przejdziemy na czas letni, jest planowana na marzec 2024 roku.
Zmiana czasu zostanie zniesiona? 84 procent mieszkańców Unii Europejskiej opowiedziało się za
Wiele osób postuluje zrezygnowanie z przechodzenia na czas zimowy oraz letni. Kwestię tę zbadała w 2018 roku Komisja Europejska. Jak informuje Główny Urząd Miar, o zdanie zapytano wówczas 4,6 mln osób z państw członkowskich Unii Europejskiej. Z przeprowadzonych konsultacji wynikało, że aż 84 procent respondentów opowiada się za rezygnacją ze zmian czasu.
Unijne instytucje rozpoczęły prace, które miały stanowić reakcję na wynik tych badań. Państwa członkowskie nie zdołały jednak wypracować wspólnego stanowiska "ani co do rezygnacji ze zmian czasu, ani co do wyboru opcji czasu, ani co do zmiany czy wyboru konkretnej strefy czasowej lub grupy stref czasowych".
Dlatego w 2021 roku Komisja Europejska wydała komunikat ws. zmian czasu w latach 2022-2026. Zobowiązał on kraje członkowskie EU do przygotowania przepisów, "na podstawie których będą kontynuowane dotychczasowe ustalenia ze zmianami czasu". "Oznacza to, że najbliższe zmiany czasu z zimowego na letni oraz z letniego na zimowy odbędą się" - czytamy na stronie Głównego Urzędu Miar.
