Tunel św. Gotarda w Alpach liczy 57 km i jest obecnie najdłuższą taką konstrukcją na świecie. Ale w tych samych górach realizowana jest już kolejna inwestycja, która pobije ten rekord. W ramach Brenner Base Tunel powstaje 230 km tuneli, a główny i najdłuższy z nich ma połączyć austriackie miasto Innsbruck oraz włoskie Fortezza. Będzie liczył 64 km, pobije więc dotychczasowy rekord o 7 km - pisze Interia. Pozostałe tunele wiercone są w celu umieszczenia tam elementów konstrukcyjnych lub w celach eksploracyjnych. Brenner Base Tunnel jest częścią korytarza transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T) łączącej Skandynawię z Morzem Śródziemnym.
Dla porównania najdłuższy tunel kolejowy w Polsce to tunel w Górze Mały Wołowiec, który ma 1601 metrów. Z kolei ogólnie najdłuższy tunel, to obecnie ten samochodowy w Warszawie, pod Ursynowem. Liczy on 2335 metrów. Rozstrzygnięto już jednak przetarg na tunel pod Odrą w ciągu trasy S6. Powstanie on na północnej obwodnicy Szczecina pomiędzy Jeziorem Dąbie a Zalewem Szczecińskim. Tunel będzie miał 5 km długości, pobije więc polski rekord dwukrotnie.
Najdłuższy tunel świata powstaje w Alpach
Z 230 km tuneli w ramach BBT póki co wywiercono 70 proc., czyli 160 km. Całość inwestycji ma zostać oddana do użytku w 2032 roku, a jej celem jest odciążenie autostrady A13. Tunelem nie pojadą jednak samochody, a pociągi, zarówno osobowe, jak i towarowe. Te pierwsze mają rozwijać prędkość do 250 km/h, a towarowe - 160 km/h. BBT jest złożoną siecią podziemną, jej najniższy punkt będzie znajdował się 1,7 tys. metrów poniżej szczytów pasma górskiego.
"BBT i jego trasy dojazdowe zapewnią nowe możliwości przyszłej ekspansji zrównoważonej mobilności w transporcie towarowym i pasażerskim w korytarzu Brenner" - mówił w maju prezydent regionu Alto Adige, Arno Kompatscher cytowany przez portal inzynieria.com
Koszt budowy tunelu do 8,8 mld euro (ponad 40 mld zł według kursu z 4 października). 40 proc. udziału mają w tym środku unijne, a finansowanie reszty dzielą między siebie Włochy oraz Austria.
