Stany Zjednoczone wykorzystały 96 proc. środków, które otrzymaliśmy od Kongresu na pomoc Ukrainie - poinformował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Mowa o końcówce środków z ponad 60 miliardów dolarów, które przydzielił Ukrainie od początku wojny Kongres. Wyczerpały się już zupełnie środki przeznaczone na bezpośrednie wsparcie ukraińskiego budżetu. Z pieniędzy przeznaczonych na pomoc wojskową zostało mniej niż 10 proc.
Pentagonowi ma już tylko 1,1 mld dolarów na dostawy uzbrojenia. Czasu jest coraz mniej, dlatego konieczne jest uchwalenie dodatkowej pomocy - powiedział Kirby. Biały Dom zaproponował jeszcze w październiku uchwalenie dodatkowego pakietu o wartości 106 miliardów dolarów na pomoc dla Ukrainy, Izraela, bezpieczeństwa w obszarze Indo-Pacyfiku oraz wzmocnienie ochrony granic USA. Z czego aż 61,4 mld dol trafiłoby właśnie do Ukrainy. W Kongresie nie ma jednak na razie zgody w sprawie ostatecznego kształtu ustawy. Aby przekonać polityków, Joe Biden mówił patetycznie, że Stany Zjednoczone powinny być "latarnią dla świata" - przytacza "The Guardian". Z kolei Wołodymyr Zełenski podczas konferencji dla amerykańskich mediów żalił się, że Ukraińcy są zaniepokojeni głosami w amerykańskiej Partii Republikańskiej, wzywającymi do zmniejszenia wsparcia dla jego kraju.
Podczas konferencji prasowej w Białym Domu John Kirby przekazał także, że kontrofensywa nie przyniosła przełomu, na jaki liczyli Ukraińcy. Podkreślił za to, że prezydent Biden nadal wierzy, iż Ukraina może odbić terytoria zagarnięte przez Rosję. Prezydent Wołodymyr Zełenski zapewniał zresztą, że jego kraj ma plan kontynuacji wojny z Rosją mimo trudności, na jakie napotkała obecna kontrofensywa. Przemawiając przez łącze wideo na konferencji Reuters NEXT w Nowym Jorku, zapowiedział, że jest pewien, iż ukraińska armia może przed końcem roku osiągnąć znaczące rezultaty na polu walki.