Co miesiąc sprawdzamy, jak zmieniły się ceny w sklepach. Tym razem korzystnych dla konsumentów informacji jest sporo - aż kilkanaście. Sporo produktów można kupić taniej niż w zeszłym roku, są też takie, które nie drożeją. Ale po kolei.
CMR sprawdza dla nas paragony, a nie deklaracje. Bazujemy więc na rzeczywistych zakupach w sklepach. Skupiamy się na tych małoformatowych, tzw. "blisko domu" czy osiedlowych, a wyniki publikowane są na portalach Gazeta.pl i HandelExtra.pl, które współtworzą projekt koszyka cen. Analizujemy około 30 podstawowych produktów, kupowanych na śniadanie, obiad czy kolację. Bierzemy pod uwagę cenę lidera danej kategorii - produkt najczęściej kupowany, a w przypadku kategorii, w których gros produktów jest lokalnych (i trudno wskazać ogólnopolskiego lidera), CMR wyciąga dla nas średnią. Co więc było widać w sklepowych koszykach, a później na paragonach w październiku?
Na pewno to, że żywność tanieje. Nie oznacza to oczywiście, że jest tańsza niż kilka lat temu, ale że coraz więcej produktów można kupić za niższą cenę niż w październiku 2022 r. I tak królem spadków jest… masło, za które trzeba było zapłacić 26,1 proc. mniej niż rok wcześniej. Po piętach w tym rankingu depcze mu olej, który całe miesiące był królem podwyżek. Teraz jedna za litrową butelką konsumenci płacili 24,4 proc. mniej.
Na drugim biegunie są jabłka i herbata. Te pierwsze drożeją o 24,2 proc., ta druga o 23,6 proc. Można pokusić się o stwierdzenie, że obecnie drożejące produkty to te, których przez długie miesiące ceny albo pozostawały stabilne, albo szły relatywnie lekko w górę. Tak było w przypadku np. słodyczy. Choć producenci już ponad rok temu mówili o nowych cennikach, oczywiście wyższych i to nawet dwucyfrowo, o tyle po cenach w sklepach długo nie było tego widać. Teraz natomiast wafelki, herbatniki czy czekolada są droższe o (odpowiednio) 21,5 proc., 17,4 proc. i 12 proc. Przez wiele miesięcy swoją cenę trzymał też napój roślinny i zmniejszał tym samym dystans do drożejącego mleka krowiego, którego jest alternatywą. Teraz mleko staniało (o 3,7 proc.), zaś jego roślinny odpowiednik zdrożał o 14,3 proc., choć robi się tu coraz gęściej, jeśli chodzi o liczbę konkurentów. To znowu powinno doprowadzić do utrzymania się bądź wręcz spadku cen.
- W kategorii napojów roślinnych rośnie nie tylko dystrybucja, ale też asortyment - w październiku klient przeciętnego sklepu małoformatowego mógł wybierać średnio spośród czterech wariantów. Konsument przywiązany do swojego ulubionego zamiennika mleka zapłaci za nie więcej niż rok temu, co widać też naszym koszyku. Jednak za sprawą nowych, tańszych produktów, które w ostatnich miesiącach pojawiły się na sklepowych półkach, kategoria ta staje się coraz bardziej przystępna cenowo. Spadek średniej ceny (o około 4 proc. w skali roku), poszerzająca się oferta i dostępność, przekładają się na wyraźne wzrosty sprzedaży - w październiku 2023 r. w sklepach małoformatowych sprzedało się o 30 proc. więcej litrów napojów roślinnych niż rok wcześniej - mówi Elżbieta Szarejko, ekspert CMR.
Zaznacza też, komentując wyniki październikowego badania cen, iż niewielkie wzrosty w przeliczeniu na kilogramy i sztuki notują też kategorie, które zaczęły mocno drożeć jeszcze pod koniec 2021 r., a obecnie ich ceny się ustabilizowały lub nawet nieco spadły w porównaniu z październikiem 2022 r.
- Obniżki cen masła czy mąki [która staniała o 8 proc. - red.] zachęcają do zakupu tych produktu już nie tylko w ramach atrakcyjnych promocji w dyskontach, ale też podczas codziennych wizyt w pobliskim sklepie - w październiku 2022 r. w tego typu placówkach sprzedało się o 4 proc. więcej kilogramów masła i o 4 proc. więcej kilogramów mąki niż rok wcześniej - wylicza Elżbieta Szarejko.
Warto więc dodać, co jeszcze tanieje w tych sklepach będących blisko domu. Na naszej zielonej liście spadków są ogórki (z wynikiem 21,1 proc. poniżej zeszłego roku), ser żółty (-8.8 proc.), banany (-8,5 proc.), cukier i pomidory (oba produkty ze spadkiem ceny o 7,3 proc.), jajka (-4,3 proc.) oraz produkty mleczne: serek wiejski, twaróg i śmietana taniejące o około 2-3 proc.
***
Zapraszamy do wysłuchania rozmów ze "Studia Biznes" Gazeta.pl w dużych serwisach streamingowych, np. tu: