Kurs dolara amerykańskiego spadł w czasie poniedziałkowych notowań poniżej 4 zł. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce latem tego roku, ale wtedy było to chwilowe załamanie. Podobnie może być i tym razem. Przez dłuższy czas dolar kosztował mniej niż 4 zł ostatnio w 2021 roku.
Kurs dolara poniżej 4 zł Zrzut ekranu/stooq.pl
"Kurs dolara w relacji do głównych walut ma za sobą jeden z trzech największych tygodniowych spadków w 2023 r. Złoty utrzymuje w tym kwartale pozycję najmocniej zyskującej waluty na świecie. USD/PLN ostatni raz mocniej spadał przed rokiem, gdy szybko wygasał strach przed kryzysem energetycznym w Europie. Amerykańska waluta pierwszy raz od sierpnia kosztuje mniej niż 4 zł" - komentuje dla Next.gazeta.pl Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.
Jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy? Ekspert podaje, że to pokłosie danych z amerykańskiej gospodarki: niskiego odczytu inflacji dopełniającego rozczarowujący raport z rynku pracy. "W obliczu ostatnich informacji inwestorzy ostatecznie stracili wiarę, że Rezerwa Federalna może w grudniu podnieść stopy procentowe. Mało tego, rynki finansowe zaczęły obstawiać, że już w pierwszej połowie 2024 r. w USA rozpoczną się cięcia" - dodaje.
Zdaniem analityka "złoty może w pełni korzystać na powyborczej poprawie lokalnych fundamentów". Wymienia w tym kontekście przede wszystkim "zmianę postrzegania przyszłej polityki fiskalnej, naprawę relacji z Unią Europejską i rychłe odblokowanie finansowania dla KPO". Ekspert dodaje, że atrakcyjność złotego rośnie, bo jasne stało się, że Rada Polityki Pieniężnej w najbliższych kwartałach będzie co najwyżej symbolicznie obniżać stopy procentowe z bieżącego poziomu.
Analityk przewiduje, że "złoty w szerszym horyzoncie nie powiedział ostatniego słowa". Jego zdaniem kurs euro w przyszłym roku powinien osuwać się do przedpandemicznych wartości i iść w kierunku 4,25 zł. "Dolar w relacji do euro i innych głównych walut będzie prawdopodobnie kontynuował długoterminowy trend spadkowy postępujący wraz z utratą wyróżnika pod postacią mocnego, nieosiągalnego dla konkurencji, wzrostu gospodarczego. Kurs USD/PLN nie tylko zadomowi się poniżej 4,0, ale powinien w kolejnych kwartałach spaść do 3,75 zł" - uważa Bartosz Sawicki.