5 najważniejszych spostrzeżeń z największych targów urządzeń mobilnych na świecie

Joanna Sosnowska
Dwie duże premiery smartfonów, kilka ciekawostek i 8 wielkich hal wypełnionych przeciętnymi rozwiązaniami - takie były największe targi urządzeń mobilnych na świecie. Ale MWC 2016 budziło też sporo emocji. Oto nasz wybór "najów", czyli najważniejszych, najciekawszych lub najgorszych produktów.

1. Największy król targów

Król targów był jeden. I nie, nie był nim Samsung, choć król pojawił się na konferencji tego producenta. Chodzi oczywiście o Marka Zuckerberga, który niezauważony przechodzi obok osób z goglami VR na głowie.

Adam Bednarek pisał u nas

Fotografia przeraża symboliką. Pan i władca oraz jego poddani - piszą niektórzy, komentując zdjęcie. Wolni, bogaci ludzie kontra ich "niewolnicy”, czyli użytkownicy, klienci korporacji. Tutaj jeszcze większe wrażenie robi minimalistyczny strój szefa Facebooka. Ubrany zwyczajnie, jak ktoś z ulicy, nawet bez zwykłego zegarka na ręku (nie mówiąc o smartwatchu), podczas gdy cała sala nie tylko ma na głowie gogle VR, ale jeszcze przyczepiona jest do laptopów, smartfonów, tabletów. Od razu widać, kto jest niezależny, a kto zniewolony.

To jedno zdjęcie wywołało poruszenie u wszystkich. Dokonywano interpretacji i nadinterpretacji, kreślono scenariusze pozytywne i znacznie częściej - dystopijne. I słusznie, bo fotografia prowokuje do myślenia o tym, jaka jest relacja na linii człowiek - maszyna. 

To dlatego Zuckerberg jest zwycięzcą tegorocznego MWC. Za chwilę premierę rynkową będzie miał należący do Facebooka Oculus, czyli gogle rzeczywistości wirtualnej. Dyskusja na temat VR może mu tylko pomóc w debiucie.

2. Najbardziej oczekiwana premiera

Samsung Galaxy S7Samsung Galaxy S7 fot. Łukasz Józefowicz

Najwięcej emocji budziła oczywiście premiera Samsunga Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge. Oba urządzenia wyglądają równie dobrze, co ubiegłoroczny flagowiec koreańskiego producenta, a do tego są mariażem najlepszych cech serii Galaxy S do tej pory. Samsung co prawda nie wysilił się specjalnie na innowacyjność, ale pewnie wyszedł z założenia, że po co poprawiać coś, co działa.

Nowe flagowce są więc znakomicie wykonane, silny akcent położono na świetny aparat i gry. Producent nie eksperymentował i nie ryzykował, ale Samsung już po prostu nie musi tego robić. 

3. Najbardziej pomysłowy smartfon

Ten tytuł wędruje do LG za model G5. Koreańczycy postanowili zaryzykować i zaprezentowali modułowy smartfon, czyli urządzenie, którego elementy można wymieniać. Na razie można będzie dokupić moduł fotograficzny (składa się na niego bateria o pojemności 1200 mAh, a na brzegach modułu są przyciski do obsługi aparatu) oraz dźwiękowy. Do tego LG G5 zamknięte jest w metalowej obudowie typu unibody, ale baterię wciąż można wyjmować. Geeki całego świata z pewnością będą zachwycone. Pytanie, czy będzie tak też z normalnymi ludźmi, którzy szukają urządzenia które "po prostu działa". 

4. Najgorszy gadżet MWC 2016

Ten tytuł znów wędruje do LG, tym razem za okulary VR. Większość producentów, na czele z głównym konkurentem LG, czyli Samsungiem, ma już podobne urządzenie. Jednak produkt LG nie jest dobry. Fakt, okulary są bardzo lekkie (ważą zaledwie 118 gramów) i można je składać jak zwykłe okulary, ale wady przesłaniają zalety. Urządzenie jest źle skonstruowane - osłonka odchodzi w palcach od okularów, a do tego nie przylega do twarzy, więc nie izoluje od świata. Koncepcja może i nie jest zła, ale wykonanie jest na tyle złe, że pierwszej wersji lepiej nie kupować. 

5. Najbardziej niezdefiniowane targi

Mobile World Congress to targi poświęcone urządzeniom mobilnym (jak sama nazwa wskazuje). A mimo to na halach można znaleźć rozwiązania dotyczące internetu rzeczy, samochodów, grafenu. Koncepcja MWC zdaje się z roku na rok coraz bardziej rozmywać. Tym bardziej, że targi traktowane są już przez producentów w większości jak miejsce do prezentowania już istniejącego portfolio produktów, niż dużych premier. 

Więcej o: