Przeprowadzone właśnie badania pozwalają stwierdzić, że nie tylko Facebook leży w kręgu zainteresowania polskich internautów. Snapchat, komunikator pozwalający na przesyłanie zdjęć ulegających samodestrukcji, albo zmodyfikowanych graficznie, cieszy się popularnością.
Przeczytaj też: Jak Facebook i Snapchat biją się o nasze... twarze.
Serwis Think Kong wraz z SW Research ustalili, że zainteresowanych komunikatorem jest 24 procent dorosłych internautów, czyli ok. 5 milionów osób. Z czego 1,5 miliona z nich aktywnie korzysta z Facebooka.
Wyniki analiz są interesujące, bo okazuje się, że komunikator uważany jako główne narzędzie osób młodych ma użytkowników we wszystkich grupach wiekowych. Korzystają z niego nastolatki, ludzie młodzi, osoby w średnim wieku, chociaż oczywiście w różnych proporcjach. Największe zainteresowanie Snapchatem wykazują osoby młodsze.
Zainteresowanie Snapchatem w Polsce Rysunek: ROBERT KĘDZIERSKI, dane: Think Kong.pl/SW Research
Ten trend jest jeszcze bardziej widoczny, jeśli porównamy osoby zainteresowane Snapchatem, które jednocześnie korzystają z Facebooka. Osobom powyżej 24 roku życia wystarcza Facebook.
Snapchat w Polsce Rysunek: ROBERT KĘDZIERSKI, dane: Think Kong.pl/SW Research
Polscy użytkownicy Snapchata nie są też zbyt aktywny. Niespełna 40% używa komunikatora codziennie, 60% raz w tygodniu lub rzadziej.
Snapchat w Polsce Rysunek: ROBERT KĘDZIERSKI, dane: Think Kong.pl/SW Research
Snapchat wyraźnie przegrywa w Polsce z Facebookiem, ale rywalizacja pomiędzy serwisami jest przecież nierówna - Snapchat to "tylko" komunikator, Facebook to cała społecznościowa platforma.
Pięć milionów potencjalnych użytkowników Snapchata uznać można za całkiem interesujący wynik. Dla porównania z Gadu-Gadu w październiku zeszłego roku milion osób korzystało codziennie. Polacy, jak widać, wcale nie boją się nowości.