Apple wielu osobom kojarzy się głównie z iPhonem, ale przecież gigant z Cupertino produkuje też komputery.
Ponad rok temu zobaczyliśmy ulepszonego MacBooka Pro. 27 października mamy szansę zobaczyć jego następcę. Kompletnie przeprojektowanego. Serwis 9 to 5 Mac spodziewa się, że będzie to urządzenie wyposażone w ekran OLED. Nowością ma też być przycisk Touch ID znany z iPhone'a, który zastąpi tradycyjny przycisk włączający komputer. Zmienić ma się też procesor - w nowych komputerach znajdziemy najprawdopodobniej układ AMD Polaris.
Czytaj też: Oto bolesna prawda. Apple najlepsze czasy ma już za sobą.
MacBook Air również ma zostać ulepszony, chociaż tu nie spodziewamy się rewolucji. Będzie to raczej aktualizacja: dodanie nowych łącz takich jak USB-C i wycofanie z oferty modeli z 11 calowym ekranem.
Nowa pamięć i nowy dysk mają zapewnić niemal dwukrotnie lepsze osiągi Fot. Apple
Światło dzienne ma też ujrzeć komputer nowy model MacPro (w roku 2013 kompletnie go przeprojektowano) i Mac Mini - komputerów stacjonarnych. Pierwszy przeznaczony jest dla profesjonalistów, drugi dla użytkowników domowych.
Ciekawą nowością może być monitor o rozdzielczości 5K, który będzie można podłączyć do dowolnego komputera (nie tylko Apple). Rozdzielczość 5120 x 2880 pikseli powinna zadowolić najbardziej wymagających użytkowników.
Apple może też pokazać odnowioną wersję iMaca 5K. I tutaj spodziewamy się zmiany polegającej na dodaniu portu USB-C i wprowadzeniu nowych układów od AMD.
Możliwe, że jedną z ważniejszych nowości w laptopach Apple będzie panel OLED. Na pomysł podobnego rozwiązania wpadł nasz rodak, który, jak pisaliśmy, podzielił się nim z szefostwem giganta z Cupertino.
Koncept panelu dotykowego łudząco podobny do projektu Polaka Fot. Martin Hajek (martinhajek.com)
Jak już pisaliśmy coraz mniej użytkowników decyduje się na zakup nowych komputerów. Analitycy firmy badawczej IDC prognozują, że część z nich może już nigdy nie wymienić maszyn - w dobie wszechobecnych smartfonów nie są już tak potrzebne.
Na czym zarabia Apple? Fot. macstories.net
Apple jest jednym z największych poszkodowanych przez nowy trend. Firma straciła 13 procent amerykańskiego i 10 procent globalnego rynku komputerów. Głównym źródłem dochodu amerykańskiego giganta pozostaje iPhone. Nawet usługi przynoszą więcej zysku niż sprzedaż maków. To jest najlepszym dowodem na to, że mobilna rewolucja stała się faktem.