Okres świąteczny okazał się łaskawy dla Tima Cooka. Wyniki za pierwszy kwartał (rok fiskalny w USA zaczyna się w październiku) okazały się rekordowe. Apple zarobiło ponad 78,4 mld dolarów, przebijając własne prognozy. To o 3 procent i 2,6 mld dolarów więcej, niż rok wcześniej.
Największą sprzedaż odnotował oczywiście iPhone. Firmie Cooka udało się sprzedać aż 78 milinów sztuk smartfonów, czyli o prawie 5 milionów więcej, niż w analogicznym okresie w 2015 roku. Na samych tych urządzeniach Apple zarobiło 54 mld dolarów. Oznacza to, że iPhone'y odpowiadały za blisko 72 proc wszystkich przychodów firmy ze sprzedaży w pierwszym kwartale. Nie wiadomo jednak, w jakim stopniu do tego wyniku przyczyniła się sprzedaż najnowszych modeli: iPhone 7 i 7 Plus.
Jedno jest jednak pewne, to historyczny wynik. Jeszcze nigdy Apple nie udało się sprzedać tak wielu iPhone'ów w jeden kwartał. Apple zwiększyło również przychody ze sprzedaży usług o niemal 18 proc. rok do roku.
apple statystyki źródło: statista.com
Największą jednak niespodzianką można okrzyknąć wyniki sprzedaży Macbooków. O dziwo, po dość chłodnym przyjęciu nowej linii Macbook Pro, Apple udało się zarobić na nich o 7 proc. więcej, niż rok wcześniej, choć sama liczba sprzedanych urządzeń właściwie się nie zmieniła.
Za to bez niespodzianki w departamencie tabletów. Rynek tych urządzeń się kurczy, co widać po sprzedaży iPadów, która spadła o 19 proc, a przychody z niej o 22 proc. Również sprzedaż innych produktów firmy, takich jak słuchawki, iPody, Apple TV spadła.
Apple wyniki kwartalne źródło: Apple.com
Choć Apple pobiło kwartalny rekord, to jest łyżka dziegciu w tej beczce miodu. A są nią Chiny, rynek, który jest szczególnie istotny dla Tima Cooka. Tym razem Apple zarobiło o 12 proc. mniej w Państwie Środka, niż w 2015 roku, czyli do kasy w Cupertino wpłynęło o 2 mld dolarów mniej. Wynik ten potwierdza tylko trend, który widać było w rocznych wynikach Apple, którego to przychody z Chin skurczyły się w ubiegłym roku o 17 proc, czyli o blisko 10 mld dol. Ten rok nie zapowiada się lepiej.
W Apple zdają sobie jednak sprawę, że już po świętach. Prognozy na przyszły kwartał są znacznie skromniejsze i oscylują wokół 51,5-53,5 mld dol, czyli mniej więcej tyle, ile Apple zarobiło w 2 kwartale 2016 roku. Choć szacunki wyrażają też pewien optymizm, gdyż w 2 kwartale zeszłego roku firma zarobiła 50 mld dol.
Mimo to, Tim Cook po raz kolejny udowodnił, że jest sprzedawcą nad sprzedawcami. Może teraz oddadzą mu tę premię.