Elon Musk nie lubi rzucać słów na wiatr i szybko przechodzi do realizacji swoich planów. W grudniu zeszłego roku napisał na Twitterze, że denerwuje go stanie w korkach. Oświadczył, że rozwiąże problem drążąc w ziemi własny tunel.
Czytaj też: Elon Musk ma powody, by się uśmiechać. Wystarczy jedno spojrzenie na ten wykres.
Czytaj też: Polska ekipa, która wierzy w Hyperloop ma na koncie spory sukces.
Pod koniec stycznia zapowiedział, że w ciągu miesiąca zabiera się za wiercenie. A kilka dni temu na Twittera trafiło poniższe zdjęcie.
Czy Musk przedstawił na nim własny tunel? Czy będzie nim biegł Hyperloop, jak spekulują niektóre media i użytkownicy Twittera? Na tak zadane pytanie technologiczny wizjoner nie odpowiada jednoznacznie.
Czy Musk wierci tunel dla Hyperloopa? 'Być może' Fot. Twitter
"Być może" to jednak trochę za mało, by wierzyć w szybką rewolucję. Pamiętajmy, że zapowiedzi Muska zbiegają się w czasie ze zmianą nazwy spółki Tesla Motors. Od kilku dni nazywa się po prostu Tesla. Powód jest prosty - nie będzie zajmować się jedynie motoryzacją.
W rozmowie z The Wired Musk przyznał, że testuje możliwości technologii.
Próbujemy wymyślić jak zwiększyć prędkość wiercenia tunelu o 500 do 1000 procent. Nie mamy bladego pojęcia co w ogóle robimy - niech to będzie jasne.
- stwierdził.
Miejmy nadzieję, że "zabawa" Elona Muska przyniesie nam jakiś postęp w transporcie.
Sprawdź też książkę: "Innowatorzy. O tym, jak grupa hakerów, geniuszy i geeków wywołała cyfrową rewolucję" >>