Samsung chce pokazać, że telewizor nie musi być nudny [PIERWSZE WRAŻENIA]

Kamil Mizera, Paryż
Czy współczesny telewizor może być czymś więcej, niż płaskim ekranem naszpikowanym technologiami, który stoi w naszym salonie? Samsung uważa, że tak i przedstawia wizję, czym ma być telewizor w 2017 r.

Na oficjalnej premierze nowej linii telewizorów QLED Samsung pokazał, że wyścig na technologię obrazu nie jest najważniejszy. Oczywiście firma wciąż bierze udział w telewizorowym wyścigu zbrojeń pokazując w tym roku swoją najnowszą linię urządzeń z poprawioną technologią Quantum Dot, która ma zapewniać jeszcze lepszy obraz, lepiej oddawać kolory i oferować wizualne doświadczenia, których nie ma konkurencja.

Jednak to nie walka o czarniejszy piksel, większą ilość nitów i lepsze HDR wydaje się w tym roku najważniejsze dla Samsunga. Firma z Korei Południowej chce przesunąć dyskusję o tym, czym ma być telewizor, z aspektu czysto technologicznego, na lifestylowy. 

Samsung QLEDSamsung QLED KM

W nowej linii telewizorów QLED postawiono przede wszystkim na design. Doskonale było to widać na paryskiej konferencji, podczas której większość czasu Samsung poświęcił właśnie temu aspektowi. Telewizor ma nie być tylko ekranem, na którym konsumujemy wideo-treści. Ma być częścią wystroju mieszkania, dowolnie konfigurowalną, nie ograniczoną do jednego miejsca. Ma wyglądać jak małe dzieło sztuki współczesnego wzornictwa. Tym ma być telewizor.

Dlatego Koreańczycy postawili na minimalizm. Postanowili ukryć tradycyjne kłębowisko kabli, które każdy z nas dobrze zna, w jednym, przezroczystym przewodzie, niemal niewidocznym, który ma się wtapiać w tło. Nasze peryferyjne urządzenia mają być podłączone do specjalnej stacji, The One Connect Box, od której ma iść jeden kabel o przepustowości 75Gb/s. Samsung nie wyeliminował kabli, ale zabrał je z naszego pola widzenia.

Nowe telewizory mają być częścią aranżacji wnętrz, dlatego firma opracowała nowe sposoby instalowania urządzenia. Od klasycznej podstawki, po trójnóg, na specjalnych ściennych zaczepach kończąc, dzięki którym telewizor ma nie odstawać od ściany.

Największe wrażenie zrobił jednak projekt Frame, a więc zamknięcie telewizora w ramkę niczym z obrazu. Nie jest to jednak zwykła ramka, ale kawał ciekawie opracowanej technologii, która pozawala telewizorowi zamieniać się w obraz w tych momentach, w których z niego nie korzystamy. Samsung stworzył przy tej okazji otwartą platformę dla artystów, którzy chcieliby wyświetlać nam swoje dzieła. Frame właściwie zmienia sposób, w jaki myślimy o telewizorze.

Samsung QLEDSamsung QLED KM

Nie tylko wygląd

Samsung nie chce jednak postawić tylko na wygląd swoich urządzeń. Chce, by telewizor odzyskał swoje znaczenie, jako centrum domowej rozrywki. Dlatego Koreańczycy skupili się na uproszczeniu interfejsu swoich Smart TV, który ma w łatwiejszy sposób serwować nam treści z serwisów, z których korzystamy na co dzień.

Nowy software idzie w parze z przebudowanym pilotem, uproszczonym do granic możliwości, tak by można było z niego korzystać bez doktoratu z fizyki. Za jego pomocą można kontrolować nie tylko sam telewizor, ale również wszystkie inne urządzenia połączone w The One Connect Box, a przynajmniej tak twierdzi firma. Pomóc ma w tym asystent głosowy, którego jednak na razie nie uraczymy w języku polskim. Jeżeli zaś ktoś brzydzi się pilotem, to zawsze do kontrolowania telewizora może skorzystać ze specjalnej, dedykowanej mu aplikacji.

Samsung BoxSamsung Box KM

Next Innovation in TV? Być może

Paryska konferencja Samsunga odbywała się pod hasłem "następnej innowacji w TV". Firma stara się sugerować, że jej podejście do telewizorów jest nowym kierunkiem dla całej branży. Czy rzeczywiście nowe telewizory z linii QLED są tą "kolejną innowacją"?

Trudno powiedzieć. Bez wątpienia Samsung chce zmienić zasady gry. Nie wyścig na technologie, bo ten i tak trwa i trwać będzie. OLED, QLED - te technologie choć od siebie tak różne, z poziomu zwykłego użytkownika niekoniecznie są łatwe do odróżnienia i najistotniejsze. I jedna i druga oferuje tak dobry obraz, że tylko najwięksi telemaniacy i eksperci są w stanie wyłapywać różnice. 

Z drugie strony telewizor stanowi nieodłączony element wystroju każdego niemal domu. I właściwie od niemal samego początku istnienia telewizorów jego miejsce w domowej przestrzeni jest niezmienne. Samsung chce wydać wojnę właśnie na tym polu. Na tym, czym ma być telewizor we współczesnym domu i jak ma się komponować z domową przestrzenią. I by telewizor znów był centralnym punktem rozrywki dla całej rodziny. 

Samsung QLEDSamsung QLED KM

Po dość krótkim kontakcie z nowymi telewizorami QLED mogę powiedzieć jedno: uważam, że to jest dobry kierunek. Dla mnie osobiście telewizor od lat nie stanowi nic więcej, jak z rzadka potrzebny, okazjonalnie wykorzystywany kawał płaskiego "pudła", które zajmuje przestrzeń. I to zajmuje ją w sposób inwazyjny i niepraktyczny. 

Jeżeli Samsung rzeczywiście jest w stanie zaoferować łatwy w montażu, wpasowujący się w dość swobodny sposób w otoczenie telewizor, który jednocześnie łączy inne urządzenia w jedno centrum rozrywki sterowane za pomocą uproszczonego interfejsu, to ma szansę na sukces. Jednak dopiero po testach będziemy mogli stwierdzić, czy Samsung dostarczył to, co obiecuje.

Samsung QLED FrameSamsung QLED Frame KM

Na paryskiej konferencji firma z Korei nie wynalazła koła na nowo. Nie odkryła Ameryki. Ale pokazała, że coś można jeszcze zmienić w kwestii telewizorów. Że ta w pewien sposób koncepcyjnie skończona technologia może zostać zagospodarowania w nowej aranżacji. To nie jest może rewolucja czy ogromna innowacja. Ale jest to ciekawy kierunek, który powinien rozruszać branżę.

Więcej o: