Użytkownicy Windows, którzy chcą zalegalizować swoje kopie systemu z pewnością nie powinni korzystać z pomocy piratów. Jest na to kolejny dowód.
W sieci pojawiło się oprogramowanie, które udaje aktywator Windows. Użytkownik jest przekonywany, że za pomocą programu jego system stanie się legalny. To pierwsze oszustwo - jedyny sposób na uzyskanie systemu to jego zakup.
Fałszywy aktywator Windows Fot. za Zaufana Trzecia Strona
Po uruchomieniu aktywatora na ekranie pojawia się komunikat o "pobieraniu pakietów". Serwis Zaufana Trzecia Strona poddał aplikację analizie. Pasek postępu to oszustwo. Aplikacja jest tak naprawdę bramką kierującą nas na stronę, która zażąda wysłania wiadomości SMS na numer premium. Zamiast kodu aktywacyjnego użytkownik otrzyma rachunek od operatora na kwotę ok. 30 zł.
Komunikat o aktywacji Windows fot. Zaufana Trzecia Strona
Możliwe, że tego typu oferty, które mogą wprowadzać w błąd konsumentów, wkrótce staną się przeszłością. Anna Streżyńska, minister cyfryzacji, zapowiedziała zmiany w prawie telekomunikacyjnym. Mają chronić konsumentów przed pułapką SMS Premium.
W prawie telekomunikacyjnym będziemy wprowadzali bardzo przemyślane regulacje chroniące konsumentów przed naruszeniami z tytułu świadczenia usług SMS Premium. [...] Ten problem był przeze mnie regulowany w roku 2011 regulacją rynkową przy tak zwanym "stole bez kantów". [...] Niestety w perspektywie czasu widzimy, że ta rynkowa samoregulacja została częściowo wycofana, są nowe podmioty jej nie przestrzegają"
- wyjaśniła minister podczas lutowej konferencji "Rok Nowych Zadań".
Ten proceder powinien być mniej uciążliwy także z innego powodu. Kilka tygodni temu policja rozbiła szajkę, która publikowała w sieci informacje o fałszywych konkursach. Tylko na płatnych wiadomościach SMS oszuści zarobili około miliona złotych.