Sam pomysł stworzenia sferycznej mapy świata narodził się za sprawą Larrego Page'a, współzałożyciela Google jeszcze w 2004 roku. Dwa lata później na ulice wyjechał pierwszy samochód z zamontowaną kamerą 360 stopni, a pod koniec maja 2007 roku opublikowano zdjęcia kilku miast w USA.
Teraz internauci na całym świecie mogą cieszyć się widokami z 83 krajów. Google chwali się na swoim blogu, że przez ostatnie 10 lat, w ramach projektu jego auta przejechały już 10 milionów mil (ok. 16 mln km).
Historia Google Street View fot. Google / blog.google
Mowa oczywiście tylko o drogach. Tam, gdzie samochody nie mogły wjechać wykorzystano specjalne plecaki czy wózki, dzięki którym można dziś wejść do czynnego wulkanu, zwiedzić Wielki Kanion czy wnętrza słynnych budynków nie ruszając się z domu.
Na pojawienie się samochodów Street View w naszym kraju musieliśmy czekać aż do 2011 roku. Google objechało całą Polskę, dzięki czemu możemy cieszyć się widokiem ulic np. planując wycieczki. Google jest zresztą w trakcie aktualizowania zdjęć z polskich miast, a cała akcja ma potrwać do października.
Czytaj też: Teraz zrobisz sobie własne Street View. Google tylko podpowie, którą kamerę kupić
Co ciekawe, stare zdjęcia wcale nie zniknęły z usługi. Choć są na bieżąco aktualizowane, cały czas mamy do nich dostęp.
Wygląd słynnych budynków lub swojej okolicy w Street View można sprawdzić klikając w ikonkę czasu w lewym górnym rogu ekranu.
Oś czasu na Google Street View fot. blog Google / blog.google
Google nie raz pokazało, że potrafi stworzyć usługę jedyną w swoim rodzaju. Przez ostatnią dekadę Street View rozwijało się niezwykle intensywnie i dziś umożliwia zwiedzenie niemal całego świata. Ciekawe jak usługa będzie wyglądała za kolejne 10 lat.