Po wielu latach negocjacji i nacisków europejscy operatorzy telefonii znieśli opłaty za roaming. Oznacza to przede wszystkim niższe ceny wykonywania połączeń oraz brak opłat za ich odbieranie. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach, dlatego wyjaśniamy, co zniesienie roamingu oznacza w praktyce.
Tak. I to dużo taniej. Ale nie dla wszystkich. Najważniejsza zmiana, to wprowadzenie przez większość operatorów nielimitowanych rozmów w Unii dla tych, którzy w ramach abonamentu mają nielimitowane rozmowy w kraju.
Korzystający z ofert na kartę albo klienci operatorów wirtualnych nie będą mogli skorzystać z tak atrakcyjnych ofert. W najlepszym wypadku obejmą ich pakiety rozmów i niskie, pozbawione opłaty roamingowej, ceny za minutę rozmowy.
Do tej pory operatorzy liczyli koszt połączenia wykonanego zza granicy dodając do podstawowej stawki za minutę opłatę roamingową. W praktyce rozmowa kosztowała więc ok 50-60 gr za minutę. Od 15 czerwca znika drugi składnik ceny. Koszt minuty rozmowy w roamingu jest taki sam jak koszt minuty w kraju. A ten wynosi od 16 do 49 groszy. Może się oczywiście różnić w poszczególnych ofertach.
Tak. U większości dużych operatorów, w ramach abonamentu. Szczegóły są jednak zależne od posiadanej taryfy.
To zależy od taryfy. Posiadanie pakietu minut - 30, 50, 100 etc. nie oznacza, że automatycznie można rozmawiać zza granicy bez dodatkowych kosztów. Rozmowy w kraju to jedno, a za granicą to drugie - nie są rozliczane z tego samego pakietu. A zatem jeśli ktoś płaci w kraju np. 49 zł za 200 minut rozmów w dowolnej polskiej sieci, to wykonując połączenia za granicą dopłaci. Ile? Kwotę wskazaną w taryfie - np. 29 groszy za minutę.
Tak, ale obowiązują limity minut. Do tej pory operatorzy naliczali opłatę za odebrane połączenie - np. 5 groszy za minutę. Teraz ta opłata znika, ale tylko do określonej w umowie ilości minut - 100, 200 czy 300. Po przekroczeniu tego limitu operator będzie naliczał wskazaną w taryfie opłatę - zazwyczaj to kilka groszy.
Od 15 czerwca koszty roamingu dla sporej części Polaków korzystających z ofert abonamentowych przestaną w ogóle istnieć. Wszystko dzięki operatorom, którzy zdecydowali się wprowadzić zasadę "Roam Like At Home" - czyli nielimitowane rozmowy w Unii w ramach pakietu rozmów krajowych. Różnice widać natomiast w cenie transmisji danych. Oferty operatorów wirtualnych oraz "na kartę" są tańsze, ale z pewnością nie tak korzystne jak w przypadku regularnego abonamentu.
Orange logo Orange logo
Orange. Klienci, którzy obecnie korzystają z ofert nielimitowanych rozmów do wszystkich polskich sieci otrzymują takie same warunki w Unii. W ramach "polskiego" abonamentu konsument może dzwonić zza granicy bez limitu. To samo dotyczy wiadomości SMS.
Korzystający z oferty na kartę zapłacą 29 gr/min. Cena wiadomości SMS waha się od 15 do 20 gr. MMS kosztuje od 20 do 40 gr. C
Internet. Orange oferuje klientom pakiety zależne od wysokości abonamentu - 1 GB czy 4 GB w Unii. Co istotne, po przekroczeniu limitu znacząco spada koszt transmisji - wynosi on teraz 0,04 zł za MB. Do tej pory było to 19 gr. Cennikowy koszt transmisji danych to 0,10 zł/1 MB.
T-Mobile fot. shutterstock
T-Mobile. Podobnie jak w przypadku Orange korzystający z ofert "bez limitu" w ramach abonamentu mogą liczyć na takie same warunki w Unii. W przypadku internetu jego wysokość zależy od abonamentu i wynosi od 1,55 do 4,1 GB.
Użytkownicy ofert na kartę czy "mix" zapłacą 29 groszy za minutę połączenia, 9 groszy za wiadomość SMS i tyle samo za 1 MB danych. Odbieranie połączeń jest darmowe.
Logo PLAY PLAY logo
Play. Oferta tego operatora jest niezwykle zróżnicowana - klienci mogą wybierać ze 183 planów taryfowych. Dlatego po szczegóły najlepiej zwrócić się do konsultanta. Najważniejsze jednak, że i ten operator oferuje w niektórych taryfach możliwość nielimitowanych rozmów w UE. Wysokość pakietu internetowego również jest zróżnicowana - po przekroczeniu limitu również i ten operator nalicza 4 gr za 1 MB.
Klienci nie korzystający z abonamentu zapłacą 29 groszy za minutę, 9 groszy za SMS i 9 groszy za 1 MB internetu. Operator oferuje jednak jeszcze niższe ceny w przypadku niektórych taryf - od 2 do 4 groszy za 1 MB.
Plus i Plush (abonament) Polski operator również oferuje klientom posiadającym nielimitowane pakiety rozmów rozszerzenie ich na UE. W przypadku pozostałych ofert nalicza opłaty według stawek krajowych. Wszyscy klienci, niezależnie od rodzaju oferty, zapłacą 29 groszy za minutę połączenia.
Korzystający z ofert "na kartę" (w Plusie i Plushu) zapłacą 29 groszy za minutę rozmowy, 19 groszy za SMS i 19 groszy za 1 MB danych. Odbieranie połączeń jest bezpłatne ale objęte limitem - 300 minut rocznie.
Polscy operatorzy stanęli na wysokości zadania - mają w swoich taryfach oferty, które umożliwiają rozmowy w roamingu bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Konsumenci powinni być zadowoleni, bo jednocześnie ceny pakietów "na kartę" obejmujące nielimitowane rozmowy, SMS-y i pakiet internetu są bardzo niskie - wynoszą od 19 do 29 zł.