Musk ma powód do zadowolenia. Jeszcze cieplutka, pierwsza Tesla Model 3 zjechała z linii produkcyjnej

Kamil Mizera
Nareszcie! Na ten moment czekały setki tysięcy ludzi, którzy wyłożyli pieniądze na "budżetową" Teslę Model 3. Ponad rok od jej zaprezentowania przez Elona Muska pierwszy samochód właśnie zjechał z linii produkcyjnej.

Musk kazał czekać na ten moment swoim klientom blisko 15 miesięcy. Ci jednak, którzy postanowili w dniu prezentacji i później wydać ponad 35 tys. dolarów na nowy samochód Tesli, mogą już się cieszyć. Bo wkrótce dostaną kluczyki do swojego elektrycznego rydwanu. 

Oczywiście, przy okazji pierwszego egzemplarza opuszczającego fabrykę nie mogło zabraknąć pamiątkowej fotki. Elon Musk pochwalił się 2 zdjęciami jeszcze cieplutkiego Modelu 3 na swoim koncie na Twitterze.

Musk zapowiedział również, że pierwszych 30 klientów dostanie błyszczące Tesle już 28 lipca. Z kolei w sierpniu Model 3 ma trafić do kolejnych 100 osób, a we wrześniu do ponad 1500. Biorąc jednak pod uwagę, że tylko w dniu prezentacji samochodu zapisało się na niego blisko 130 tysięcy klientów, a obecnie jest ich niemal 400 tys., to jeszcze "chwilę" potrwa nim wszyscy kupujący będą mogli cieszyć się samochodem od Muska.

Warto przypomnieć, że tak ogromne zainteresowanie Model 3 wynika przede wszystkim z dość "niskiej" ceny. 35 tysięcy dolarów za egzemplarz to niemal o połowę mniej, niż w przypadku Modelu S. Tymczasem "Trójka" do 100 km/h rozpędzi się w ciągu mniej niż 6 sekund, a maksymalny zasięg samochodu na jednym ładowaniu akumulatora, to co najmniej 345 kilometrów. O rewelacyjnym autopilocie nawet nie będę wspominać

Ogromne zainteresowanie tym modelem klientów sprawiło, że w pewnym momencie Tesla zaczęła być wyżej wyceniana na giełdzie niż Ford czy GM pomimo oczywistej różnicy w ilości produkowanych i sprzedawanych samochodów. Inwestorzy uwierzyli, że Musk jest w stanie przebudować całą branżę motoryzacyjną i zmienić jej kierunek w stronę silników elektrycznych i zaawansowanych systemów nawigacyjnych z autopilotem włączenie.

Wiara ta została jednak ostatnio mocno podkopana przez samych inwestorów, gdy to akcje spółki spadły o niemal 7 proc., a Tesla straciła na nowojorskiej giełdzie blisko 4 mld dolarów. Powodem tego tąpnięcia była obawa inwestorów o realizację planu produkcji Modelu 3 związane z problemami z bateriami. Wczoraj jednak Musk pokazał światu, że wszystko idzie zgodnie z planem.

Tesla giełdaTesla giełda www.investing.com

Czy 2 zdjęcia na Twitterze pozwolą Tesli odrobić straty po zeszłotygodniowym spadku? Przekonamy się po dzisiejszym zamknięciu giełdy w Nowym Jorku. Teraz wszystko będzie zależało od tego, jak szybko Musk jest w stanie dostarczać Model 3 do klientów oraz od jego niezawodności. 

Aha, jakbyście chcieli zaopatrzyć się w Model 3, to pamiętajcie - najwcześniej zobaczycie go za rok. Albo później.

Tesle to samochody przyszłości - zobacz co potrafią!

Tesle to samochody przyszłości - zobacz co potrafią!

Więcej o: