Z informacji GSM online wynika, że Play zawarł w lipcu porozumienie z Orange, dzięki któremu znacząco może zwiększyć zasięg swoich usług. Fioletowy operator uzyskał możliwość instalowania swoich nadajników na ok. 1100 masztach należących do francuskiej sieci.
Wszystko wskazuje zatem, że potwierdzają się sugestie publikowane we wrześniu przez Marcina Gruszkę, rzecznika Play - roaming krajowy będzie działał znacznie lepiej.
Play ma w tej chwili ok. 5300 stacji bazowych. Zwiększenie ich o dodatkowe 1200 przybliżyłoby operatora do celu, jakim jest posiadanie 7500 nadajników.
Jak już pisaliśmy, Play chce przyspieszyć budowę swoich stacji bazowych tak, aby do 2020 roku oferować usługi przede wszystkim w oparciu o własny zasięg. Aby dogonić krajowych konkurentów, operator poszukuje działek i budynków, na których będzie mógł wznieść własne maszty. Właściciele wysokich budynków i obiektów (dachów, pylonów, kominów, kościołów, wież itd.), mogą zgłaszać się do Play - firma z chęcią rozważy nawiązanie współpracy.
Play musi zwiększyć zasięg, bo jego klienci czasami nie mogą w pełni korzystać ze wszystkich usług. Na początku czerwca pisaliśmy o drugim w ciągu pół roku ograniczeniu prędkości mobilnego internetu w roamingu krajowym Play. Później niektóre smartfony nie łączyły się z dotychczas dostępnymi na danym terenie nadajnikami konkurencyjnych operatorów komórkowych. Z informacji zgłaszanych przez samych użytkowników w różnych rejonach kraju wynikało, że problem dotyczył głównie tych, którzy dotychczas przyzwyczaili się do dostępności nadajników wszystkich czterech sieci.
Współpraca z Play ma przynieść Orange w ciągu czterech lat ok. 320 mln zł.