Windows 7 w dalszym ciągu jest najpopularniejszym systemem operacyjnymi na świecie i nic nie wskazuje na to, by miało się to w najbliższym czasie zmienić. Wśród graczy sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej - od kilku miesięcy liderem jest Windows 10.
Najnowszy OS od Microsoftu zaliczył jednak potężny spadek w ankiecie Steam. W październiku udziały Windowsa 10 (64 bit) zmalały z 46,97 do 28,81 proc. Tymczasem ogromny wzrost zanotował 8-letni już Windows 7 (64 bit). Udziały "Siódemki" urosły z 42,45 do 64,90 proc.
Tym samym oba systemy ponownie zamieniły się miejscami, choć pozycja "Dziesiątki" na szczycie od miesięcy wydawała się niezagrożona. Na miejscu trzecim cały czas utrzymuje się 64-bitowy Windows 8.1 (3,15 proc.).
Powyższe wyniki są bardzo zadziwiające, jednak takie stan rzeczy wcale nie jest przypadkowy. Okazuje się, że za sprawą przetasowania na podium odpowiedzialni są gracze z Chin.
Spore zmiany zanotowano bowiem także wśród najchętniej wybieranych języków. W październiku na pierwszym miejscu uplasował się chiński uproszczony, którego używało aż 56,37 proc. graczy na świecie (wzrost o prawie 30 pkt proc.).
Oczywiście to efekt wzmożonej aktywności chińskich graczy, którzy masowo chwycili za myszki po premierze PlayerUnknown’s Battlegrounds. Ten tytuł rozchodzi się za Wielkim Murem jak świeże bułeczki.
Chińczycy z kolei bardzo niechętnie wybierają Windowsa 10. Niesamowicie popularny jest tam natomiast starszy Windows 7. Miliony graczy z tak dużego państwa musiały więc wpłynąć na statystyki ogólnoświatowe.
Wiele wskazuje jednak na to, że ranking ponowni się unormuje, a "Dziesiątka" niedługo wróci na swoją pozycję. Chiński rząd zamierza bowiem zablokować grę twierdząc, że podważa wartości kraju.
---