Za sprawą gniazda USB typu C pendrive SanDisk możemy bezpośrednio podłączyć do smartfonów z Androidem, tabletów oraz nowszych notebooków wyposażonych w gniazdo tego typu. Mamy zatem do czynienia z naturalnym rozwinięciem trendu, który mieliśmy okazję obserwować już wcześniej w przypadku tego producenta (mowa o zaprezentowanej na targach MWC 2017 pamięci USB 3.0 iXpand przeznaczonej dla iPhone’a).
Biorąc pod uwagę symboliczne rozmiary urządzenia osiągnięta przez inżynierów gęstość upakowania danych może budzić szacunek. Jeszcze nie tak dawno talerzowe dyski twarde o pojemności 1 terabajta spokojnie wystarczały do pracy na typowym domowym komputerze stacjonarnym.
Warto również zauważyć, że o ile konkurencja ma już w swoim portfolio bardziej pojemny pendrive (o pojemności 2 TB), to pod względem gabarytów Western Digital ten pojedynek stanowczo wygrywa.
Czytaj też: MWC 2017: Nie chcesz dopłacać do droższego iPhone'a? Jest na to sposób, ale może ci się nie spodobać
Oczywiście pendrive przywieziony przez Western Digital na targi CES 2018 jest na razie w pełni funkcjonalnym prototypem. Nie ujawniono dokładnej daty premiery oraz ceny urządzenia. Możemy jedynie przypuszczać, że nie będzie to tania zabawka. Jeśli coś należy do kategorii NAJ, nieodłącznie pociągnie za tym aspekt wysokiego kosztu.