Koncepcja robota sprzątającego lub pomagającego człowiekowi w jakichkolwiek czynnościach nie jest nowa. Producenci i klienci marzą o niej od dawna, jednak jak na razie nie udało się takiego wprowadzić wielofunkcyjnego urządzenia do sklepów.
Zdaje się jednak, że roboty stają się coraz bardziej realne. Już dziś świetnie radzą sobie w wykonywaniu czynności zarezerwowanych dotychczas jedynie dla człowieka, co dwa miesiące tego pokazała maszyna od Boston Dynamics.
Tegoroczne targi CES w Las Vegas nie mogły więc odbyć się bez firm zajmujących się robotyką. FoldiMate pokazał maszynę składającą ubrania, a Aeolus Robotics robota, który zastąpi nas w wielu czynnościach, na które nie mamy ochoty.
Firma przyjechała do Vegas z robotem, który ma pomóc w większości czynności domowych - np. zlokalizuje i poda właścicielowi konkretne przedmioty.
Robot pokazany na CES 2018 przez Aeolus Robotics fot. materiały prasowe Aeolus Robotics
Robota wyposażono w długie prawe ramię zakończone chwytakiem, w które weźmie większość przedmiotów. Może zatem pozbierać porozrzucane po mieszkaniu rzeczy i odstawić je na swoje miejsca, przywieźć domownikowi napój z kuchni czy podać pilot do telewizora. Na dodatek odszuka zgubione w domu konkretne przedmioty.
Lewe ramię jest nieco krótsze i można dostosować je do różnych potrzeb. Odpowiada m.in. za trzymanie szczotki, odkurzacza czy mopa, bo robot potrafi także sprzątać. Może też przenosić np. krzesła.
Aeolus Robotics podaje, że maszyna ma "przybliżony rozmiar i wagę 12-letniego dziecka". Ma podnosić przedmioty ważące maksymalnie 2,5 kg.
Za prawidłową pracę robota odpowiada oczywiście procesor główny wspierany przez kamery 2D i 3D umieszczone w górnej części maszyny przypominającą głowę. Za komunikację odpowiedzialne są z kolei modułu Wi-Fi i Bluetooth.
Robotem można sterować za pomocą komend tekstowych i głosowych, a w rozpoznawaniu i wykonywaniu czynności pomaga sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe.
Aeolus Robotics przywiozło ze sobą jak na razie jedynie prototyp, który nie imponuje szybkością działania, jednak wykonuje powierzone czynności prawidłowo. Firma deklaruje, że gotowy produkt ma trafić do sprzedaży w czwartym kwartale 2018 roku.
Cena pozostaje na razie tajemnicą. Redakcja The Verge dowiedziała się jednak, że ma być "niższa niż koszt zagranicznych wakacji dla czteroosobowej rodziny", co później zostało sprecyzowane jako "mniej niż 20 tys. dolarów".
Szczegóły poznamy zapewne pod koniec roku, o ile tylko Aeolus Robotics dotrzyma założonego terminu.
---