Xiaomi już dawno zdążyło zadomowić się w Chinach i od pewnego czasu prężnie rozwija się w innym azjatyckim kraju - Indiach. Świetnym dowodem na to jak ważny jest to dla Xiaomi rynek jest chociażby premiera pierwszego telefonu z serii Mi A, która miała miejsce w Nowym Delhi.
Nie ma się co dziwić, Indie wyprzedziły w październiku Stany Zjednoczone i są teraz drugim największym rynkiem smartfonów na świecie. Na pozycji lidera w dalszym ciągu znajdują się Chiny.
Teraz firma badawcza Canalys poinformowała, że w ostatnim kwartale 2017 roku Xiaomi udało się zdetronizować lidera sprzedaży w Indiach - Samsunga.
Xiaomi wyprzedził Samsunga w Indiach fot. Canalys
Zdaniem analityków, "Chińskie Apple" sprzedało w tym okresie 8,2 mln smartfonów, podczas gdy Koreańczycy mogą pochwalić się wynikiem "tylko" 7,3 mln urządzeń. Pomimo wzrostu Samsunga o 17 proc. rok do roku nie udało się utrzymać pozycji lidera.
Wytrwałość Xiaomi się opłaciła. Jego wyniki są godne pochwały, biorąc pod uwagę, że firma pojawiła się na rynku (indyjskim - przyp. red.) zaledwie trzy lata temu. Wiele czynników przyczyniło się do sukcesu Xiaomi, ale najważniejszym jest autonomia, jaką zapewniono indyjskiemu oddziałowi firmy, pozwalając prowadzić biznes lokalnie
- powiedział Ishan Dutt z firmy Canalys.
Czytaj też: Xiaomi Mi A1 trochę mnie zaskoczył. "Czysty" Android to tylko jedna z jego zalet [RECENZJA]
Canalys zaznacza też w swoim raporcie, że cały indyjski rynek smartfonów zanotował skromny, 6-procentowy wzrost, co było zgodne ze wcześniejszymi przewidywaniami analityków.
Obecnie rynek ten jest niemal zdominowany przez Xiaomi i Samsunga, którzy razem odpowiadają za ponad połowę sprzedanych smartfonów. Pierwsza z firm trzyma w rękach 27, a druga 25 proc. Daleko w tyle są kolejni producenci: Vivo, Oppo i Lenovo.
Rewelacje te są zgodne z wyliczeniami innej firmy - Counterpoint. Podaje ona, że na pierwsze miejsce w 4. kwartale 2017 roku wdarło się Xiaomi z wynikiem 25 proc. Dalej mamy Samsunga (23 proc.) oraz Lenovo, Vivo i Oppo, każda z firm z wynikiem równym 6 proc.
Rynek smartfonów w Indiach Q4 2017 fot. Counterpoint
Jeśli spojrzeć na cały 2017 rok, zdaniem Counterpoint liderem jest Samsung z wynikiem 24 proc., a Xiaomi zajmuje drugą pozycję trzymając w rękach 19 proc. rynku. Niżej również są różnice, bo trzecie miejsce należy do Vivo (10 proc.), dalej mamy Oppo (8 proc.) i dopiero na 5. pozycji Lenovo (7 proc.).
Rynek smartfonów w Indiach 2017 rok fot. Counterpoint
Na doniesienia szybko zareagował Samsung, który wyjaśnia, że z wyliczeniami Canalys nie można się zgodzić. Zdaniem Koreańczyków to Samsung jest wciąż największym producentem smartfonów w Indiach i ma na to dowody.
Podaje tutaj raporty GfK, który twierdzi, że koreański koncern wysoko prowadzi z wynikiem aż 40 proc. udziału w indyjskim rynku. Przyczyną różnicy w wynikach firm mógłby być fakt, że Canalys bierze pod uwagę egzemplarze dostarczone do sklepów, a GfK faktycznie sprzedane.
W tym przypadku ciężko jednak jednoznacznie stwierdzić kto ma rację, bo rozbieżności są bardzo duże. Tak czy owak, zarówno chiński, jak i koreański gigant może być zadowolony z popularności swoich smartfonów w Indiach. Reszta stawki jest bardzo daleko w tyle.
---