Facebook zmienia zasady: łatwiejsza kontrola prywatności, mniej danych dla reklamodawców

Robert Kędzierski
Skandal związany z wyciekiem danych użytkowników skłonił Facebooka do wprowadzenia zmian w serwisie. Wkrótce łatwiej będzie dbać o prywatność. Reklamodawcy mają też mieć ograniczony wgląd w dane użytkowników.

Facebook gasi pożar wywołany skandalem związanym z wyciekiem danych, za którym stoi firma badawcza Cambridge Analitica. Dział prasowy największego portalu społecznościowego poinformował o zmianach związanych z ochroną prywatności.

Wygodniejsza zmiana ustawień

Co można uznać za największy z grzechów Facebooka? Za każdym razem, kiedy pojawiają się wątpliwości dotyczące prywatności serwis tłumaczy: użytkownicy mogą to wyłączyć. Problem polega często na odnalezieniu w serwisie miejsca, w którym znajduje się odpowiedni suwak.

Czytaj też: Martwi się, że Facebook wie za dużo? Załóż mu blokadę prywatności. 

Facebook postanowił więc zlikwidować 20 różnych ekranów i zebrać ustawienia prywatności w jednym miejscu. Z poziomu jednego przycisku będziemy mogli wykonać szereg operacji.

Nowe ustawienia prywatnościNowe ustawienia prywatności Fot. Facebook

Lepsza ochrona informacji osobistych. W tym miejscu będzie można przejrzeć i skasować informacje dotyczące dowolnej interakcji. Jeśli polubiliśmy jakiś post, a nie chcemy, by ta informacja została przechowywana, możemy skasować tę pozycję z indeksu. Dzięki tej zmianie użytkownicy będą mieli większą świadomość dotyczącą tego jakie dane Facebook zbiera. Usuwanie poszczególnych śladów naszej aktywności nie było do tej pory możliwe w tak dużym zakresie. Jest to o tyle istotne, że Facebook wyróżnia aż 16 rodzajów śladów, które zostawiamy korzystając z serwisu. 

Łatwiej dowiesz się co Facebook wie o tobie

Facebook zmienił też narzędzia do przeglądania, pobierania i usuwania swoich danych. Przeprojektowane menu dostępu do swoich danych pozwala wygodnie przeglądać, pobierać i usuwać informacje udostępnione w przeszłości. W tym posty, zdjęcia, reakcje, historię wyszukiwania czy dodane kontakty.

Facebook będzie umożliwiał przejrzenie naszej aktywności i skasowanie każdego śladuFacebook będzie umożliwiał przejrzenie naszej aktywności i skasowanie każdego śladu Fot. Facebook

Lepsza ochrona prywatności

Facebook ułatwi też dostęp do dwóch kluczowych funkcji zapewniających nam prywatność. Po pierwsze łatwiej będzie znaleźć ustawienie dotyczące dwustopniowej weryfikacji. Dodatkowa autoryzacja za pomocą SMS uchroni przed "podglądaniem" naszych danych nawet, jeśli ktoś przejmie hasło. 

Łatwiejszy ma też być sposób określania tego kto widzi nasze posty oraz informacje o nas. Dziś sporo użytkowników Facebooka publikuje wpisy widoczne dla każdego, nawet osoby, której nie ma w gronie znajomych. To samo dotyczy informacji takich jak miejsce zamieszkania czy zatrudnienia. 

Zmiana w funkcjonowaniu reklam

Facebook poprawia też zarządzanie preferencjami reklamowymi. Użytkownik będzie mógł wygodniej określić swoje zainteresowania czy inne parametry mające wpływ na to, jakie reklamy widzimy. 

Mniej danych dla reklamodawców

Facebook obiecuje też, że do reklamodawców trafi mniej naszych danych. Nie oznacza to jednak, że Facebook przestanie zbierać 98 rodzajów informacji na nasz temat  - firma nadal będzie odnotowywać np. to czy lubimy gry planszowe, albo czy mamy kartę kredytową. Reklamodawcy te dane zobaczą. Czego nie będą więc mogli robić? Nie skorzystają już z danych, które sami zdobyli - tak jak zrobiła to firma Cambridge Analitica. Ta zmiana zostanie wprowadzona w przeciągu sześciu miesięcy. 

Czy po zmianach Facebook stanie się nagle oazą prywatności? Z pewnością nie, bo Facebook wciąż będzie zbierał o użytkownikach naprawdę dużo danych. Zmiany są jednak pozytywne - najważniejsza jest możliwość kasowania cyfrowych "śladów" aktywności i łatwiejsze kontrolowanie tego, co Facebook wie. 

***

Współtwórca Comperia.pl: Samo bycie upartym jest bez sensu. Trzeba jeszcze pokory, mądrości i otwartości [NEXT TIME]

Więcej o: