Xiaomi szykuje pierwszego takiego smartfona w historii. Debiut już 13 kwietnia

Wszystko wskazuje na to, że już za kilka dni Xiaomi wejdzie na zupełnie nowy rynek. Tym samym gracze otrzymają sprzęt do mobilnej rozgrywki, a Razer nowego, mocnego konkurenta.

Temat przenośnych urządzeń dla graczy co jakiś czas wraca jak bumerang. Ostatnio spory sukces odniosła mobilna konsola Nintento Switch, a na brak zainteresowania nie może też narzekać producent Razer Phone'a.

Nie powinno więc dziwić, że tematem zaczynają interesować się kolejne firmy. Tym razem padło na Xiaomi, które nigdy wcześniej nie miało w ofercie sprzętu dla graczy. Chińczycy zdają się mieć na uwadze także ten segment rynku.

Niedawno, przy okazji premiery Mi Mixa 2S pokazanibardzo mocnego laptopa dla fanów wirtualnych rozgrywek. Pewne jest, że na tym Xiaomi nie poprzestanie i już 13 kwietnia pokaże kolejne urządzenie - gamingowy smartfon "Xiaomi BlackShark".

Za produkcję sprzętu ma odpowiadać nie bezpośrednio Xiaomi, a zatrudniająca ponad 300 osób chińska firma Black Shark. Jak zapewnia jej założyciel i CEO (Wu Shimin), to byli pracownicy największych firm, takich jak Samsung czy Huawei, w 90 proc. inżynierowie i projektanci. 

Chińczycy zdążyli już rozesłać do mediów zaproszenia na konferencję z oficjalną datą premiery. W międzyczasie do internetu wyciekło kilka grafik przedstawiających nadchodzący telefon.

Z przodu wyróżnia się prawdopodobnie sporych rozmiarów ekran o nieznanych parametrach. Po bokach mamy klasyczne przyciski znane z konsol i oczywiście dwa średniej wielkości analogi. U góry, podobnie jak w padach znajdą się dwa dodatkowe przyciski.

Wszystko wskazuje na to, że elementy potrzebne graczom nie będą w żaden sposób odłączane od telefonu. Nie wiadomo więc jak wpłynie to na komfort korzystania z Xiaomi BlackShark na co dzień.

Niemal pewni możemy być za to specyfikacji. Pod maską znajdzie się Snapdragon 845 wraz z 8 GB pamięci RAM znany już z Mi Mixa 2S. To niezwykle wydajne połączenie, które aż prosi się o wykorzystanie w grach. Na brak mocy zdecydowanie nie będzie można narzekać.

Smartfon będzie pracował pod kontrolą Androida i korzystał z gier znajdujących się w Google Play. Wybór tych, obsługujących analogowe kontrolery jest dość ograniczony. Pewne wątpliwości może zatem budzić dostęp do odpowiednich produkcji. Wszystko wyjaśni się już 13 kwietnia.

Czytaj też: Pamiętacie słynną wyspę Xiaomi w Warszawie? Wolne żarty. Tak salony Xiaomi wyglądają w Chinach

---

Jacek Walkiewicz: Widzę szanse w problemach, a wcześniej widziałem problemy w szansach [NEXT TIME]

Więcej o: