Apple zetnie ceny niemal o połowę? Rewolucyjne doniesienia dotyczącego nowego iPhone'a

Robert Kędzierski
Według nieoficjalnych informacji Apple może wprowadzić na rynek iPhone'a niemal o połowę tańszego od iPhone'a X. I nie chodzi wcale o czterocalowego "malucha".

Firma analityczna KGI Securities opublikowała raport dotyczący tegorocznych premier Apple. Doniesienia, wciąż jeszcze nieoficjalne, są wyjątkowo ekscytujące. Na rynku może bowiem pojawić się naprawdę tani iPhone. 

Może chodzić o aż trzy nowe iPhone'y. Pierwszy ma być następcą iPhone'a X - urządzeniem z ekranem OLED o przekątnej 5,8 cala. Drugi z telefonów ma być jeszcze większy, a zatem i droższy - według nieoficjalnych informacji większy iPhone ma mieć ekran o przekątnej 6,5 cala. 

Czytaj też: Szukasz taniego, dobrego smartfona? Zebraliśmy ich całą masę. 

Większość konsumentów, szczególnie z Polski, ucieszyć powinien jednak trzeci z modeli. Ma być wyposażony w standardowy ekran LCD o przekątnej 6,1 cala. Całkiem duży telefon ma być jednak znacznie tańszy w porównaniu z iPhonem X. Apple może znacząco ściąć jego cenę - zamiast 1000 dolarów ma ona wynosić zaledwie 550 dol.

Niestety, nie możemy mieć pewności, czy urządzenia o których mowa w nieoficjalnych doniesieniach, rzeczywiście się pojawią. Tym bardziej, że wariantów, nad którymi pracuje Apple ma być więcej - jeden z iPhone'ów ma na przykład obsługiwać dwie karty SIM

Wprowadzenie tańszego modelu iPhone'a byłoby świetnym posunięciem Apple. Szczególnie jeśli miałby on mieć duży ekran. Tani iPhone SE uznać należy za bardzo udany telefon, jednak czterocalowy ekran wydaje się dla większości użytkowników niewystarczający.  

Słabą stroną "budżetowego" iPhone'a będzie zapewne jego słabsza specyfikacja. Parametry flagowych smartfonów są jednak wyśrubowane na tyle, że nawet okrojony z możliwości iPhone powinien zadowolić spore grono konsumentów. Decyzja Apple o wprowadzeniu na rynek tańszego modelu może być podyktowana zmianą, jaka zachodzi na rynku. Modele z niskiej i średniej półki są bowiem coraz bardziej potężne. Dlatego też sporym zainteresowaniem wśród konsumentów cieszą się starsze, nawet dwu-trzyletnie modele iPhone'a. Niska cena nowego modelu może skłonić część użytkowników do wydania nieco większych pieniędzy - byle mieć nowszy model, działający na nowszym systemie. 

iPhone X to najdroższy smartfon w historii Apple. Koncern zarabia na nim więcej niż na iPhonie 8. Tim Cook, podczas ogłaszenia wyników finansowych stwierdził jednak, że iPhone X jest wart wysokiej ceny. Cook postrzega iPhone'a X jako urządzenie rewolucyjne, oferujące nowe technologie i stąd bierze się jego wysoka cena.

***

Cotygodniowe podsumowanie roku 7/2018. Podcast ekonomiczno - polityczny Rafała Hirscha

Za: ubergizmo.com

Więcej o: