Power Max P18K Pop ma baterię o pojemności 18 000 mAh.Tak: osiemnaście tysięcy miliamperogodzin (!). Żeby lepiej zobrazować sytuację dodam, że iPhone 8 ma akumulator o pojemności 1 821 mAh, a więc niemal dziesięciokrotnie mniejszej.
Energizer Power Max fot. DM
Producent zapewnia, że PK18 w trybie czuwania jest w stanie wytrzymać nawet 50 dni na jednym ładowaniu akumulatora. Osobiście trudno mi jednak w te obietnicę wierzyć.
Energizer Power Max fot. DM
Power Max P18K Pop wyróżnia się nie tylko baterią, ale i wymiarami. Ten 6,2 calowy smartfon to prawdziwe monstrum. Nigdy wcześniej nie korzystałem chyba z tak grubego (30 mm) i ciężkiego telefonu. Włączam w to stare modeli Nokii i Motoroli.
P18K został wyposażony w ekran FHD+ układ Mediatek Helio P70, 6 GB RAM oraz 128 GB pamięci na dane. Znajdziemy tu też aparat z trzema obiektywami (12 MP, PDAF, 5 MP i 2 MP) i podwójny przedni aparat do selfie (16 MP + 2 MP), który wysuwa się z obudowy smartfona. Wówczas smartfon przypomina swoim wyglądem... baterię.
Oczywiście smartfon Energizera to sztuka dla sztuki. Nie sądzę, aby ktokolwiek chciał na co dzień korzystać z telefonu-cegły. Ale jeśli jest ktoś, kto poważnie rozważa jego zakup, to w sprzedaży pojawi się w okolicach wakacji. Niestety nie znamy jego ceny.