Zaskoczył przede wszystkim ceną. Jeszcze miesiąc temu Bloomberg donosił, że za dostęp do Apple TV+ zapłacimy ok. 9,99 dolarów. Byłaby to cena porównywalna z abonamentem za korzystanie z Netfliksa, a przy tym wyższa niż w przypadku HBO GO czy też Amazon Prime Video. Tymczasem we wtorek Apple poinformował, że cena Apple TV+ to "zaledwie" 4,99 dolara, a w przypadku Polski - 24,99 złotych.
Na tym jednak nie koniec niespodzianek od Apple. Gigant z Cupertino poinformował również, że osoby, które w najbliższym czasie kupią nowego iPhone'a, iPada, MacBooka czy też Apple TV, otrzymają w prezencie roczną subskrypcję usługi Apple TV+. Trzeba przyznać, że to całkiem przyzwoita oferta.
Być może powodem tak niskiej ceny Apple TV+ jest fakt, że debiut usługi zbiega się w czasie z premierą innego serwisu streamingowego. 12 listopada zaplanowano start Disney+, czyli platformy VOD od filmowego hegemona. Miesięczna subskrypcja Disney+ ma kosztować 6,99 dolarów.
Apple TV+ Apple TV+
Pierwszym serialem, który zadebiutuje na Apple TV+ już w dniu startu usługi, będzie "The Morning Show". W produkcji Jennifer Aniston i Reese Witherspoon wcielą się w role prezenterek telewizji śniadaniowej. Na ekranie towarzyszyć będzie im również jeden z najbardziej znanych aktorów komediowych - Steve Carell.
W kolejnych miesiącach użytkownicy Apple TV+ obejrzą m.in. popularnonaukowy serial "Amazing Stories" w reżyserii Stevena Spielberga, serial "See" z Jasonem Momoa w roli głównej, a także takie produkcje, jak "Dickinson", "For All Mankind", "Snoopy w kosmosie", "Królowa słoni", "Helpsters" czy "Autor-widmo".
Jedną z największych gwiazd Apple TV+ będzie amerykańska prezenterka i producentka Oprah Winfrey. Stworzy ona dla giganta z Cupertino serię filmów dokumentalnych skupionych wokół takich tematów, jak molestowanie seksualne czy zdrowie psychiczne.