Konkurs na nazwę dla polskiej planety. W propozycjach wiedźmin Geralt, Twardowski i pilot Pirx

Do końca października można oddawać głosy w konkursie ogłoszonym prze międzynarodową Unię Astronomiczną. W jego ramach wybierana jest nazwa planety oraz gwiazdy. Wśród propozycji znalazły się takie postaci jak wiedźmin Geralt, Ciri, Twardowski czy znany z książek Lema, pilot Pirx.
Zobacz wideo

W ramach konkursu ogłoszonego z okazji 100-lecia Międzynarodowej Unii Astronomicznej (IAU), każdy kraj dostał możliwość nazwa planety i gwiazdy. Polacy mogą nazwać planetę BD+14 4559, odkrytą w 2009 przez rodzimych astronomów. Przy konkursie z IAU pracuje Polskie Towarzystwo Astronomiczne. Pierwszy etap plebiscytu odbył się w czerwcu oraz lipcu tego roku i zgłoszono w nim aż 2,8 tysięcy propozycji. Z nich wybrano 7 par, na które można głosować na stronie iua100.pl jeszcze tylko do 31 października.

 

Lista par w konkursie na nazwę dla polskiej planety

Geralt i Ciri - bohaterowie sagi “Wiedźmin”, dobrze znani także fanom gry od CD-Projekt. Postacie przez ostatnie 30 lat mocno zakorzeniły się w naszej kulturze i są rozpoznawalne na całym świecie. 

Jantar i Wolin - miłośnicy morza od razu skojarzą te nazwy. Pierwsza z nich to starodawne określenie bursztynu. Wolin to natomiast wyspa na Morzu Bałtyckim znajdują cię w okolicach Świnoujścia

Piast i Lech - legendarni założyciele Polski. 

Polon i Rad – pierwiastki chemiczne odkryte przez Marię Skłodowską-Curie, polską fizyczkę i chemiczkę, dwukrotną laureatkę Nagrody Nobla

Solaris i Pirx – znowu nazwy związane z literaturą, tym razem science-ficton. Solaris to tytuł powieści Stanisława Lema,  natomiast pilot Pirx jest bohaterem opowiadań polskiego pisarza. 

Swarog i Weles – to słowiańskie bóstwa. Swarog to bóg nieba, ognia i kowalstwa, a jego syn Weles był patronem magii, przysiąg, sztuki, rzemiosła, kupców i bogactwa. 

Twardowski i Boruta – ostatnia para postaci, związana z legendami i baśniami polskimi. Twardowski miał wedle podań miał wylądować skończyć swoją przygodę na księżycu, gdzie trafił po podpisaniu cyrografu z Borutą, jak niegdyś nazywano diabła.  

Więcej o: