AliExpress to jedna z największych platform sprzedaży na świecie. Do kupienia jest tam zalew przedmiotów do wyposażenie domu, elektroniki czy różnych gadżetów. Do tego wszystkie są dużo tańsze niż w Polsce, bo najczęściej przedmioty sprzedają bezpośrednio producenci, więc można oszczędzić sporo na marżach pośredników. Problemem jest jednak czas dostawy, bo produkty najczęściej są wysyłane bezpośrednio z Chin. Dodatkowym utrudnieniem jest okres świąteczny, w którym liczba zamówień rośnie lawinowo, a na wysyłkę musimy zazwyczaj czekać jeszcze dłużej niż normalnie.
Czas dostarczenia przesyłki do naszych rąk teoretycznie wynosi maksymalnie 60 dni. Na różnych grupach sprzedażowych na Facebooku, można jednak wyczytać, że paczki przeważnie dochodzą znacznie szybciej, bo już po 3-4 tygodniach. Robiąc wiec świąteczne zakupy na AliExpress już teraz, powinniśmy dostać zamówiony przedmiot jeszcze przed Wigilią. Przy sporej części ofert podany jest przewidywana data dostarczenia przesyłki. Warto zwrócić na niego uwagę, bo niektóre przedmioty mogą dotrzeć pod koniec grudnia lub dopiero w nowym roku.
Portal zabezpiecza swoich użytkowników przed problemami z dostawą. Jeśli z jakiegoś powodu przesyłka nie dojdzie do nas w ciągu 60 dni, to można ubiegać się o zwrot pieniędzy za zakupiony towar. Robiąc zakupy na AliExpress warto jednak zachować sporą ostrożność i być przezornym, bo na stronie pojawia się bardzo dużo podrobionych towarów. Najczęściej już ich cena powinna wzbudzić podejrzenia, co do oryginalności produktu. Jeśli planujemy skorzystać z promocji, dobrze jest sprawdzić na stronie aliprice.com czy cena produktu nie była sztucznie podnoszona na okres wyprzedaży.