18-tonowy fragment chińskiej rakiety wrócił do atmosfery. Części maszyny mogły spaść na Ziemię

W poniedziałek 11 maja do ziemskiej atmosfery wrócił 18-tonowy fragment chińskiej rakiety Długi Marsz 5B (Chang Zheng 5B). Astrofizyk Jonathan McDowell uważa, że to najcięższy obiekt, jaki mógł powrócić na Ziemię w niekontrolowany sposób po 1991 roku.

Chińska rakieta Długi Marsz 5B została wystrzelona we wtorek 5 maja. Po blisko tygodniu obecności na ziemskiej orbicie jej ważący 17,8 tony rdzeń wrócił do atmosfery. Poinformował o tym 18. Dywizjon Kontroli Kosmicznej Stanów Zjednoczonych. Z informacji, którą opublikował na Twitterze, wynika, że fragment rakiety Długi Marsz 5B wrócił do atmosfery ziemskiej o godzinie 8:33 czasu pacyficznego. Zdarzenie to miało miejsce nad Oceanem Atlantyckim u zachodniego wybrzeża Afryki. 

Astrofizyk z Uniwersytetu Harvarda Jonathan McDowell napisał na Twitterze, że prawie 18-tonowy rdzeń rakiety Długi Marsz 5B to najcięższy obiekt, jaki wrócił do ziemskiej atmosfery w niekontrolowany sposób od 1991 roku, a więc od blisko 30 lat. 

Elementy chińskiej rakiety mogły przetrwać upadek z kosmosu

Portal spaceflightnow.com pisze, iż spodziewano się, że większość spadających fragmentów rakiety spłonie, gdy wejdą one w atmosferę. Niewykluczone jednak, że elementy dwóch głównych silników maszyny mogły przetrwać upadek z kosmosu.

Rakieta Długi Marsz 5B wystartowała 5 maja z centrum startowego Wenchang na wyspie Hainan na południu Chin, transportując na orbitę Ziemi prototyp chińskiej kapsuły załogowej nowej generacji. Maszyna ta ma pozwolić na uruchomienie modułów chińskiej stacji orbitalnej. 

Zobacz wideo Najciekawsze odkrycia kosmiczne ostatnich lat
Więcej o: