The Witcher: Monster Slayer to nowa gra CD Projekt, którą stworzyło należące do firmy studio Spokko. To produkcja bazująca na schemacie Pokemon: GO. Gra korzysta z rozszerzonej rzeczywistości i polega na zabijaniu potworów, jak sugeruje nazwa. Żeby jednak spotkać na swojej drodze jakieś monstrum, musimy wyjść z domu, bowiem gra rozgrywa się na prawdziwej mapie. Na strzygę, wilkołaka czy kikimorę możemy więc natknąć się w drodze na przystanek, za osiedlowym śmietnikiem czy podczas spaceru w pobliskim parku.
Nie wiadomo, kiedy gra będzie miała premierę. Jeszcze w zeszłym tygodniu, gdy zapowiedziano produkcję, można było podejrzewać, że sporo poczekamy, zanim będziemy mogli przetestować The Witcher: Monster Slayer. Okazuje się jednak, że gra może trafić do nas wcześniej niż się spodziewaliśmy. Niektórzy gracze już teraz mogą ją zainstalować.
CD Projekt i studio Spokko zdecydowały się udostępnić wczesną wersję deweloperską The Witcher: Monter Slayer. Mogą ją jednak testować jedynie gracze z Nowej Zelandii. Nie wystarczy jednak znajdować się w tym kraju, ponieważ produkcja dostępna jest tylko na App Store, a więc mogą przetestować ją jedynie posiadacze urządzeń z iOS, jak iPhone czy iPad.
Po ogłoszeniu The Witcher: Monster Slayer akcje CD Projekt znów poszybowały w górę. Pierwszego dnia po prezentacji gry, akcje skoczyły do poziomu 460 zł za sztukę, co jest rekordem CD Projektu. Poranna korekta następnego dnia sprowadziła je do poziomu 430 zł, ale już chwilę potem akcje znowu wystrzeliły w górę i osiągnęły wartość 455 zł. Dzięki temu wycena spółki osiągnęła rekordowe 43,15 mld złotych. W ciągu ostatnich 5 miesięcy wartość akcji CD Projekt skoczyła o niemal 65 proc.