Sprawa TikToka budzi ostatnio spore emocje, bo co i rusz dowiadujemy się nowych szczegółów na temat przyszłości platformy w USA. Początkowo Donald Trump ogłosił, że TikTok nie będzie mógł działać w Stanach Zjednoczonych ze względu na bezpieczeństwo narodowe, potem dodał jednak, że będzie to możliwe, o ile właściciel tego portalu społecznościowego (jest nim chińskie przedsiębiorstwo ByteDance) sprzeda przynajmniej części biznesu amerykańskiej firmie.
ByteDance ostatecznie dogadał się z Amerykanami z Oracle, ale sprawa wciąż jest w toku. W międzyczasie administracja pretendenta USA zdążył jednak ogłosić, że TikTok zniknie ze sklepów z aplikacjami Google Play i Apple Store 20 września. Ostatecznie jednak termin zablokowania platformy przesunięto na 27 września.
Nakaz miał wejść w życie w niedzielę, ale TikTok wciąż jest dostępny dla użytkowników w Stanach Zjednoczonych. Wszystko dlatego, że sąd federalny w Dystrykcie Kolumbii (rękami sędziego Carla Nicholsa) zablokował wejście w życie decyzji prezydenta. Wymiar sprawiedliwości przychylił się bowiem do argumentacji ByteDance i chce sprawdzić, czy blokada TikToka będzie legalna.
Spółka odpowiedzialna za platformę społecznościową twierdzi bowiem, że zakaz Donalda Trumpa jest bezprawny i sprzeczny z amerykańskimi przepisami, które gwarantują wolność słowa. Planowany zakaz pobierania aplikacji ze sklepów Google i Apple TikTok opisała jako "arbitralny i kapryśny" - podaje The Verge.
Konstytucja USA zakłada prawo do sprawiedliwego procesu, dlatego sąd zadecydował, że TikTok nie może zostać wycofany ze sklepów z aplikacjami przed wydaniem wyroku. Pomimo, że rządowi prawnicy zauważali, że argumenty TikToka są niewłaściwe, a Pierwsza Poprawka nie ma zastosowania, ponieważ administracja Trumpa uznała aplikację za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
Na razie nie wiadomo, co dalej z TikTokiem w USA. Sąd w Dystrykcie Kolumbii nie zablokował decyzji Donalda Trumpa z 14 sierpnia, który daje ByteDance 90 dni na sprzedaż całości lub części biznesu TikToka firmie z USA. Udało się jedynie wstrzymać planowane na wczoraj wycofanie społecznościowej aplikacji ze sklepów Google Play i App Store za oceanem.
Jak przypomina The Verge, 19 września utworzono nową firmę TikTok Global z siedzibą w USA, która będzie działać we współpracy z Oracle. To właśnie ta spółka ma obsługiwać dane dotyczące wszystkich Amerykanów zarejestrowanych na TikToku, co ma pozwolić na uniknięcie blokady Donalda Trumpa.
Czytaj też: Facebook będzie musiał wycofać się z Europy? Poszło o wysyłanie danych za ocean