Sony premierę PS5 może jednoznacznie zaliczyć do udanych. Obeszło się bez większych problemów i kłopotów, a użytkownicy przyjęli sprzęt z entuzjazmem. Jedynym problemem może być za mała liczba wyprodukowanych konsol, co miało związek z pandemią. Sony poinformowało, że była to największa premiera konsoli w historii firmy, a kolejne egzemplarze PS5 pojawią się przed końcem roku.
To także pociąga konsekwencje dla poprzedniej generacji PlayStation, która niedługo zniknie ze sklepów.
PlayStation 4 to czwarta najlepiej sprzedająca się konsola w historii z ponad 113 mln sprzedanymi egzemplarzami. Przed nią tylko Game Boy i Game Boy Color (119 mln), Nintendo DS family (154 mln) oraz PlayStation 2 (ponad 155 mln). Sony więc jeszcze przez jakiś czas z pewnością będzie wspierało PS4, głupotą w końcu byłoby porzucić tak dużą bazę graczy. Taką strategię Sony przybrało także po premierze PS4, gdy jeszcze wiele osób miało PS3.
Japończycy doszli jednak do wniosku, że nie ma sensu więcej produkować PS4 Pro. Konsola kosztuje 399,99 dolarów, tyle samo co PS5 All Digital, wariant bez napędu. Tańsze warianty mają jeszcze sens, gdyż nie każdego będzie stać kupno nowego sprzętu, ale posiadanie dwóch konsol różnych generacji w tej samej cenie nie ma żadnego uzasadnienia. W oficjalnym sklepie PlayStation Direct nie można już kupić PS4 Pro, a w opisie widnieje dopisek, że nie ma obecnie planów, dy dostarczyć w przyszłości więcej egzemplarzy tego modelu.
PlayStation Direct to, jak wskazuje nazwa, sklep, w którym można produkty związane z konsolą Sony kupić bezpośrednio od producenta. Bez żadnych pośredników. Całość jest zintegrowana z PSN i PS Store.
Usługa wystartowała niedawno w Stanach Zjednoczonych i będzie także dostępna w Europie. Świadczy o tym ogłoszenie o pracę na stanowisko "dyrektora PlayStation Direct Europe", do którego dotarł portal VG247.