Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpisało przetarg na 3972 smartfony. Równo połowę mają stanowić iPhone'y, drugą natomiast urządzenia z Androidem. CBA planuje również zakup 150 modemów 5G.
W sprawie zastanawiające jest to, że CBA zatrudnia tylko 1300 osób, na co składają się zarówno pracownicy cywilni, jak i funkcjonariusze - podaje money.pl. Jeśli urządzenia miałby trafić do każdego pracownika - co wydaje się raczej wątpliwe - to otrzymaliby oni po trzy smartfony na głowę i wciąż wolnych pozostałaby niemal sto telefonów.
Wątpliwości money.pl budzi także kupowanie równej ilości urządzeń z Androidem i iOS, co może zdaniem redakcji sugerować, że każdy agent otrzyma dwa smartfony. Po jednym iPhonie i po jednym telefonie z Androidem. Portal zwrócił się prośbą o wyjaśnienia do CBA, ale odpowiedź jeszcze nie nadeszła.
Warto też zwrócić uwagę na to, że CBA zamawia sprzęty wysokiej klasy. Przede wszystkim każde urządzenie ma obsługiwać 5G i nagrywać wideo w 4K oraz posiadać przynajmniej 6 GB RAM. Najtańsze modele można kupić za około 1700 zł, ale w przypadku iPhone'ów cena rośnie do 3,2 tys. zł.
Ponadto w przetargu zaznaczono potrzebę nabycia kilkuset urządzeń najwyższej klasy, które mają 8 lub 12 GB RAM, 8-rdzeniowy procesor i przynajmniej 128 GB pamięci wewnętrznej. 20 z nich musi mieć ekran o przekątnej co najmniej 6,8 cala. iPhone'y spełniające te wymagania kosztują min. 4,5 tys. zł, w przypadku Androida ceny zaczynają się od 3,5 tys. zł.