Znamy polskie ceny nowego MacBooka Air 2022. Kosztuje tyle, co używane auto

Apple zaprezentowało na konferencji WWDC 2022 nowe notebooki. Teraz poznaliśmy polskie ceny MacBooka Air 2022, który - w zależności od konfiguracji - może kosztować kilka lub nawet kilkanaście tysięcy złotych.
Zobacz wideo Apple jedynie kopiuje od innych? Bzdura. Te trzy urządzenia zmieniły świat technologii [TOPtech]

Na rozpoczętej w poniedziałek i trwającej do 10 czerwca konferencji WWDC 2022 zarządzana przez Tima Cooka firma zaprezentowała garść nowości, w tym mocno upodobniony do Androida system iOS oraz odświeżonego MacBooka Air. Urządzenie jest bardzo lekkie (1,22 kg), ma znacznie nowocześniejszy design i napędzane jest bardzo mocnym procesorem M2.

MacBook Air 2022 - znamy polskie ceny

Teraz na stronie Apple pojawiły się polskie ceny, w jakich sprzęt będzie sprzedawany nad Wisłą. Tradycyjnie już Apple przygotowało mnóstwo dodatków, które skutecznie podbijają koszt zakupu nowego laptopa o nawet kilka tysięcy złotych. O tym jednak za chwilę.

Zacznijmy od ceny podstawowej, jaką trzeba zapłacić za tańszą z dwóch odmian MacBooka Air. A nie jest ona niska, bo startuje z pułapu aż 6999 zł. W zamian otrzymamy notebooka napędzanego co prawda nowym chipem Apple M2, ale z 8-rdzeniowym układem graficznym i 256 GB przestrzeni na dane. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby zmienić procesor na minimalnie lepszy, dodać trochę pamięci RAM czy przestrzeni na dysku SSD. Wszystko zależy od zasobności portfela.

I tak dopłata do układu Apple M2 z 10-rdzeniowym GPU kosztuje bagatela 600 zł, a każde dodatkowe 8 GB pamięci RAM (czyli łącznie 16 GB) to 1200 zł. Tyle samo zapłacimy za powiększenie dysku SSD o każde kolejne 256 GB. Tak więc za wrzucenie do MacBooka Air dysku o pojemności 512 GB trzeba dopłacić 1200 zł, za 1 TB pamięci 2400 zł, a za SSD o pojemności 2 TB bagatela 4800 zł.

W zależności od konfiguracji ceny mieszczą się więc w widełkach od 6999 do aż 14199 zł. I to pod warunkiem, że nie dopłacimy do wersji z 10-rdzeniowym GPU. W tej lepszej konfiguracji trzeba już bowiem wydać od 7599 do 14799 zł.

Za lepszą ładowarkę trzeba dopłacić

Tu jednak Apple ukryło kolejny haczyk. Niezależnie od wybranej konfiguracji, jeśli zdecydujemy się na wersję z dyskiem SSD o pojemności 256 GB, w pudelku z laptopem znajdziemy zasilacz o mocy zaledwie 30 W. Za ładowarkę z dwoma portami USB typu C o mocy 35 W trzeba dopłacić 120 zł.

Tyle samo trzeba wydać, aby otrzymać w zestawie znacznie mocniejszy adapter o mocy 67 W. 120 zł to niby niewiele, ale zawsze dodatkowy koszt, który trzeba ponieść. Chcąc mieć zatem najbardziej podstawową wersję nowego komputera Apple, ale z mocniejszą ładowarką w zestawie, trzeba już zapłacić 7119 zł. 

Co ciekawe, wybierając dowolną wersję MacBooka Air, ale z dyskiem o pojemności 512 GB lub większym do wyboru są jedynie dwie mocniejsze ładowarki (i to już za darmo), a zasilacz 30 W w ogóle nie jest dostępny. Trudno powiedzieć, dlaczego akurat od pojemności pamięci wewnętrznej zależy moc ładowarki, jaką znajdziemy w pudełku z komputerem.

Wróćmy jednak do cennika nowego MacBooka Air. Apple ma tu jeszcze dwie kolejne propozycje, za które należy dopłacić. To oprogramowanie Final Cut Pro za 1399,99 zł oraz Logic Pro kosztujące 949,99 zł. Podsumowując, kupując MacBooka Air w najbogatszej możliwej wersji trzeba liczyć się z wydatkiem bagatela 17148,98 zł. Sporo to mało powiedziane.

Więcej technologicznych ciekawostek znajdziesz na Gazeta.pl

Więcej o: