Na początku maja dziennikarze "Rzeczpospolitej" opisali śledztwa prowadzone w Warszawie, które dotyczyły przestępstw seksualnych - ich sprawcami mają być kierowcy sieci przewozów zamawianych przez aplikacje. Wówczas zgłoszono 20 takich przypadków. Ustalono wtedy, że 12 sprawców to cudzoziemcy, a pozostałych ośmiu nie zidentyfikowano. Ofiarami są Polki, ale też kilka cudzoziemek. Najmłodsza z pokrzywdzonych ma zaledwie 16 lat.
- Tylko w końcu 2021 roku i w pierwszym kwartale obecnego zarejestrowano w prokuraturach okręgowych 15 postępowań dotyczących przestępstw seksualnych na kobietach, które skorzystały z tzw. taksówek na aplikację - mówił w rozmowie z "Rz" prokurator z Warszawy.
W 13 z 20 przypadków doszło do gwałtów i jednego usiłowania gwałtu, a w pozostałych do zmuszenia pasażerki do innej czynności seksualnej. 12 sprawców to cudzoziemcy, a tożsamości pozostałych ośmiu jeszcze nie ustalono. W połowie są to kierowcy Ubera i Bolta, a w trzech przypadkach nie ustalono rodzaju aplikacji, z której został zamówiony przejazd.
Bolt dla kobiet. Przejazdy z kierowczyniami
Bolt we współpracy z fundacją Feminoteka wprowadził opcję "Kobiety dla kobiet". W jej ramach można zamówić przejazd, który będzie realizowany przez kierowczynię. Póki co opcja jest dostępna w dziewięciu miastach:
- w Warszawie,
- w Krakowie,
- we Wrocławiu,
- w Trójmieście,
- w Lublinie,
- w Białymstoku,
- w Bydgoszczy,
- w Gorzowie Wielkopolskim
- w Zielonej Górze.
Usługę mogą wybrać zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Ci drudzy mogą jednak skorzystać z niej tylko w celu zamówienia przejazdu dla kobiety. Ponadto kierowczynię mogą odrzucić przejazd, gdy okażę się, że mężczyzna zamówił przejazd dla siebie.
Jazda samochodem prowadzonym przez kobietę znacząco wpływa na poczucie bezpieczeństwa pasażerek, zarówno komunikacyjnego, jak i osobistego. Liczymy na to, że usługa ta zachęci panie również do podejmowania pracy w charakterze kierowcy i że dzięki temu dostępność taksówek oferujących taką opcję będzie coraz większa
- komentuje Jolanta Gawęda z fundacji Feminoteka.
Ceny za przejazd w usłudze "Kobiety dla kobiet" są takie same jak w przypadku innych kursów. Dostępność usługi jest jednak znikoma, a jeśli uda się już ją zamówić, to czas oczekiwania jest wyraźnie dłuższy. Bolt zapewnia, że prowadzi działania, dzięki którym zatrudni więcej kobiet, co zwiększy dostępność usługi.
Ponadto podczas korzystania z aplikacji można udostępnić śledzenie przejazdu. Dla bezpieczeństwa znajdziemy w niej również przycisk alarmowy łączący z numerem alarmowym 112.
Maja Staśko krytycznie o nowej usłudze Bolta
W sieci przybywa komentarzy o nowym rozwiązaniu. Aktywistka Maja Staśko zwróciła uwagę na wysyp seksistowskich, rasistowskich i transfobicznych komentarzy po ogłoszeniu nowej opcji Bolta. Zaznaczyła też, że przejazdy dla kobiet to dobra opcja "abyśmy poczuły się lepiej", ale nie rozwiązuje to "źródła problemu, jakim jest totalna samowolka wielkich korporacji przewozowych".
Kierowcy wciąż nie są weryfikowani, często jeżdżą na nie swoich danych. Mogą krzywdzić ludzi - kobiety, mężczyzn, osoby niebinarne - i pozostawać bezkarni. I w tej kwestii Bolt ani Uber nic nie zmieniły - bo to dodatkowe koszty. Zyski okazały się ważniejsze
- stwierdziła. Bolt jednak informuje, że prowadzi działania również w tej sferze, jeśli chodzi o poprawę bezpieczeństwa.
Prowadzimy intensywne działania, mające na celu poprawienie bezpieczeństwa przejazdów taksówkami, takie jak weryfikacja kierowców w czasie rzeczywistym czy cykl szkoleń z zakresu bezpieczeństwa
- poinformował Paweł Kuncicki, Country Manager w Bolcie.
W tej samej wypowiedzi Kuncicki mówi jednak, że nowa opcja ma głównie zachęcić kobiety do zawodu kierowcy. "Uruchomienie kategorii 'Kobiety dla Kobiet' to kolejny nasz krok, który nie tylko zwiększa bezpieczeństwo pasażerek i kierowczyń, ale ma głównie na celu zachęcenie kobiet do zawodu kierowcy"- przekazał Kuncicki.
***
Potrzebujesz pomocy?
Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, że na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, że u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD).
Pamiętaj, jeżeli Ty lub bliska Ci osoba padła ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc na Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" - 801 120 002 lub pod numer 112. Więcej informacji >>>
